Na budowie Centrum Piłki Nożnej

Image

Końcem września 2018 roku do użytku oddane zostanie Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej. Na placu budowy spotkali się minister sportu, budowlańcy, samorządowcy. Czy na piłce da się zarobić?

Do końca budowy Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej jeszcze sporo czasu. Na placu budowy robota wre. Na raz pracują 2 dźwigi żurawiowe, uwija się mnóstwo robotników. Wszystko idzie zgodnie z planem. Przy okazji pobytu ministra sportu i turystyki Jarosława Stawiarskiego chwalono się postępami w robotach. Póki co pogoda mocno pomaga w realizacji zadania. Nie ma śniegu, mrozu, ani opadów deszczu, a to na pewno klimat sprzyjający pracom budowlanym. Zadanie kosztować ma ponad 43 mln zł (15 mln zł dofinansowanie z ministerstwa sportu i turystyki).

- Zaczęliśmy 26 września 2017 roku od robót rozbiórkowych, później szybko przystąpiliśmy do wykopów pod trybunę główną, zachodnią. Do tej pory udało nam się wykonać w 100% fundamenty. Wyszliśmy z ziemi, wykonujemy zasypki. To, co widzimy z tyłu to są szyby I piętra ustrojów ramowych. Będziemy chcieli jak najszybciej wykonać ten stan surowy trybuny zachodniej, ponieważ jest dosyć skomplikowana wewnątrz ta trybuna, jeśli chodzi o wyposażenie. Są tam dwie pełne kondygnacje plus całość zadaszenia konstrukcji stalowej. Mamy zamiar zakończyć tę trybunę w stanie surowym około marca przyszłego roku. Później wiadomo, instalacje i roboty wykończeniowe, przebudowa wszystkich boisk: płyty głównej boiska, boisk treningowych, budowa boiska treningowego z nawierzchnią sztuczną, z namiotem, tj. taką halą pneumatyczna. Na koniec zostanie nam zagospodarowanie terenu, czyli utwardzenie placu, ogrodzenie. Wkrótce też rozpoczniemy instalacje podziemne, sanitarne, elektryczne itp.- mówi kierownik budowy Roman Dul.

Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej to obiekt, który ma wychowywać przyszłych reprezentantów Polski. Na bocznych boiskach będą trenować młodzi zawodnicy ze szkółek piłkarskich. Prezydent Lucjusz Nadbereżny zapewnił, że już dziś, kiedy jeszcze obiekt nie jest ukończony, kierowane są zapytania dotyczące możliwości przyszłych treningów zawodników z ościennych powiatów. Także boisko umieszczone poza terenem obecnej budowy jest mocno eksploatowane. Odbyło się na nim kilkaset treningów, meczy sparingowych.

Piłka nożna na całym świecie to dobry biznes. Duże kluby piłkarskie zarabiają ogromne pieniądze, również na działalności „około klubowej”. Zysk płynie chociażby z przedmiotów ologowanych klubowymi barwami i znakami. Minister sportu i turystyki powiedział, że w Polsce piłka nożna powinna stać się jednym z działów naszej gospodarki, dlatego też trzeba stawiać na ten sport, stąd programy pomocowe ministerstwa. Stalowa Wola poprzez PCPN ma szansę stać na wysokim miejscu w Polsce tworząc duży ośrodek treningowy. Korzystać z niego będą mogli sportowcy z całego kraju, będą mogli przyjeżdżać na zgrupowania i kilkudniowe obozy szkoleniowe.

- Tutaj, na tej płycie będą grać młodzicy, juniorzy, a nawet czasem i seniorzy reprezentacji Polski, bo po to ten ośrodek jest i to ma przynosić określone dochody tak, by nie dokładać do tego. Ja wierzę panie prezydencie, że będziecie na tym ośrodku zarabiać, może nie dużo, ale jednak. Jeśli macie tych kilkanaście szkółek piłkarskich w Stalowej Woli, to mam nadzieję, że doczekacie się zespołu I- ligowego, a wydaje mi się, że razem z Mielcem możecie pokusić się o ekstraklasę, bo są tradycje, jest wola mieszkańców, społeczeństwa i zapotrzebowanie na to, żeby była piłka na najwyższym poziomie. Ta inwestycja, którą realizuje Budimex, mam nadzieję, przyniesie wam szybszą realizację tych celów, a Stalowa Wola wróci na mapę piłkarską Polski, czego wam życzę- mówił minister Jarosław Stawiarski.

Minister wyraził chęć bywania na meczach w naszym mieście, zapewne o ile poprawi się nieco sytuacja naszej drużyny. Wspomniał nawet w żartach, że przydałoby się dla niego specjalne krzesełko na trybunach. Starosta stalowowolski ponownie przypomniał, że chętnie odda pod cele hotelowe dla przyszłych sportowców bywających w naszym mieście na sparingach czy obozach szkoleniowych działkę należąca do powiatu. Do budowy jednak hotelu, droga daleka i wyboista…

Przewiń do komentarzy






















Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =