Na błoniach dużo się dzieje

Są duże szanse na to, że rewitalizacja błoni nadsańskich zakończy się w czerwcu, a nie jak to było planowane jesienią. Prace na tym dużym terenie idą pełną parą.

Nie wszystkim podoba się to, że nad Sanem wycięte zostały wielkie drzewa, które rosły tam od lat. Niemniej jednak stalowowolskie błonia mają szansę stać się uporządkowanym terenem, gdzie będzie można spędzić miło czas. Praca wre od paru już miesięcy. Zmienia się wizerunek tego miejsca.

- Chcielibyśmy żeby błonia nadsańskie jak najszybciej mogły służyć mieszkańcom Stalowej Woli, żeby mogli oni korzystać ze wszystkich atrakcji jakie tu powstaną. Firma Apis od samego początku przystąpiła błyskawicznie do wszystkich prac, widzimy jak duże zaangażowanie jest na tak dużej powierzchni. 1 czerwca, Dzień Dziecka jest więc w pełni realny. My wtedy na pewno przygotujemy odpowiednie wydarzenia, które będą animowały to miejsce- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Wykonawca ma już za sobą wycinkę drzew, usunięcie niepotrzebnych elementów. Obecnie trwają prace związane ze ścieżką rowerową i ścieżkami biegowymi.

Błonia nadsańskie zostaną zagospodarowane w ten sposób, żeby każdy znalazł tam coś dla siebie. Powstaną dwa w pełni wyposażone boiska do gry w piłkę nożną o naturalnej nawierzchni trawiastej. Znajdzie się tam również wysypane piaskiem boisko wielofunkcyjne do gry w plażową piłkę nożną, piłkę ręczną i siatkówkę plażową. Powstanie siłownia plenerowa z pełnym wyposażeniem w urządzenia do ćwiczeń siłowych i aerobikowych oraz ścieżka zdrowia zaopatrzona w elementy dla biegaczy i trenujących nordic walking z wyznaczonymi trasami biegowymi.

Nad brzegiem Sanu stworzona zostanie piaszczysta plaża o powierzchni prawie 2 tys. m2. W jej pobliżu wybudowany zostanie drewniany taras wypoczynkowy o szerokości 3 m, a obok niego stanie leżanka z siedziskiem. W planach jest również umiejscowienie tam pomostu pływającego, który umożliwi "wejście" w rzekę.

- Chcemy w ramach tej dużej inwestycji, która jest realizowana wykorzystać tradycje flisackie, które są w regionie, za pośrednictwem bractwa flisackiego w Ulanowie ożywić to miejsce, pod względem spływów, turystyki, rekreacji, kultywowania tradycji. Myślę, że również Miejski Dom Kultury i inne instytucje miejskie będą prowadziły tutaj różne animacje, dotyczące kultury lasowiackiej. Wszelkie elementy małej architektury, które tutaj są mają w sobie symbole lasowiackie, więc za pośrednictwem tej całej inwestycji chcemy kultywować te najwspanialsze tradycje naszej ziemi- mówi Lucjusz Nadbereżny.

Cały projekt jest związany ze zmianami w obrębie 3 miejsc na terenie Stalowej Woli, a są to: błonia nadsańskie, skarpa i park w Charzewicach (prace nad drzewostanem). Wartość inwestycji to blisko 13 mln zł, w tym dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wynosi 10 mln zł.