W czwartek 12 kwietnia 2018 roku starszy mężczyzna jadący rowerem został potrącony przez samochód osobowy. Poszkodowany z rozbitą głową trafił do szpitala.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ks. J. Popiełuszki z Al. Jana Pawła II o godzinie 15:50. Mężczyzna przejeżdżał jednośladem po pasie dla rowerów przez ulicę Popiełuszki w stronę Rozwadowa. Miał zielone światło. W tym samym czasie podróżująca samochodem marki Kia Picanto (auto na stalowowolskich numerach rejestracyjnych), mając zieloną strzałkę, próbowała skręcić z ulicy ks. J. Popiełuszki w prawo, w ulicę Staszica. Nie zauważyła wjeżdżającego na jezdnię rowerzysty. Doszło do potrącenie.
Mężczyzna wpadając na auto rozbił głowę. Na samochodzie i jezdni pozostały plamy krwi.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i policję. Poszkodowanego odtransportowano do stalowowolskiego szpitala.
Do ~e2rds ~ Tak kiedyś były światła bez kolizyjne ale bo wymianie juz tak nie jest na górce rozwadowskiej jest tak samo. Pare razy juz widziałem ze zapala sie zielona strzałka i przepuszcza pieszych.
Do ~miszcz.j23 - Człowieku, nie pisałem o tym konkretnym przypadku, po tym jak jeżdżą rowerzyści widać doskonale, że znaczna część z nich kompletnie nie zna lub nie stosuje przepisów kodeksu. A zapewniam Cię, że ja znam go bardzo dobrze. Przeczytaj to i znajdź błąd w swoim wpisie to porozmawiamy: ((Dz.U.2002.170.1393)) § 96. Znaczenie sygnałów świetlnych nadawanych przez sygnalizator S-2
1. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3.
2. Sygnał w kształcie zielonej strzałki, nadawany przez sygnalizator S-2, zezwalający na skręcanie w lewo, zezwala również na zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu, chyba że jest to zabronione znakiem B-23.
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
j23 też nie musi znać kodeksu co widać po każdym wpisie gdy mamy doczynienia z kolizja kierowca+rowerzysty. Nie ważne, że rowerzysta jechał prawidłowo jasnowidz j23 za kazdym razem zakłada że nie znał kodeksu ruchu drogowego. Skąd? Sam nie zna, to i każdego uczestnika mierzy swoją miarą, bo kto takiemu jak j23 wytłumaczy że zielona strzałka oznacza "stop" i po upewnieniu sie że nic nie jedzie może kontynuować jazdę? Zali za trudne to dla j23....
Do Mariusz77 - Może właśnie miała wlepione oczy w przednią szybę, a nie także w boczne przednie, lusterka boczne, oraz ewentualnie boczne tylne szyby - a i to przy niektórych przejazdach rowerowych nie gwarantuje dostrzeżenia w porę pędzącego rowerzysty, który "ma pierwszeństwo"... Dodam, że rowerzyści nie wiedzą kiedy mają pierwszeństwo, natłukły im media do głowy, że zawsze i tak myślą. A kodeksu znać nie muszą to i skąd mają wiedzieć ;)
Ludzie, co Wy bredzicie o tej zielonej strzałce ??? Babol oczu nie ma , nie widzi rowerzysty czy pieszego ?? A może miała wlepione gały w telefonik a nie w przednią szybe ??
Faja w zębach, komora przy uchu tak teraz kierowcy jeżdżą. A zielona strzałka, kierowca ma obowiązek zatrzymać się i upewnić że nie stworzy zagrozenia dopiero może jechać.
Kompletna bzdura,dotychczas na tym skrzyżowaniu jeśli dla pojazdów pali się zielona strzałka w prawo, podkreślam strzałka, to wszystkie kierunki piesze mają czerwone. Więc, albo rowerzysta wjechał na czerwonym, albo prowadząca samochód nie jechała w prawo na strzałce, tylko na zielonym i skręcała warunkowo. Chyba, że po ostatnim remoncie, a jeszcze nie jechałem przez to skrzyżowanie, popieprzono całkowicie sygnalizację i muszę to sprawdzić.
No i jak się sprawdzają genialne przepisy pozwalające niemal na wszystko rowerzystom? Dobrze? Ci co tworzą przepisy mają krew na rękach niestety. To ogólna opinia nie związana z tym konkretnym przypadkiem.
Z tego co widzę auto sie zatrzymało przed ścieżka dla rowerzystów czyli dziadek jechał po przejściu dla pieszych a za to jest mandat.Fakt mial zielone światło ale ...
A czy ścieżka dla rowerów w tym miejscu jest dwukierunkowa ???? Bo jesli nie to rowerzysta jechał pod prad......(co jest zresztą nagminne w tym mieście, a potem jak jest potracenie to winny kierowca)
No to babsztyl ma pozamiatane.Sprawa w sądzie i za dwa trzy latka powtórny egzamin na prawko który ciężko będzie jej zdać z powodu nieznajomości przepisów.
Ną sygnalizacji przy skrzyżowaniu ulic Staszica i Mickiewicza obok szpitala znowu jest tak że wcześniej jak się jeździło w kierunku Rozwadowa np. skrecając od strony Niska w Mickiewicza zapalało się światło zielone jak kończyło sie jadącym na wprost. Teraz znowu zaświeca się na wprost i na skręt w lewo zielone w tym samym czasie a jadący w kierunku Niska wszyscy stoją więc radzę zwrócić uwagę na światła i nie jeździjcie na pamięć bo znowu będzie wypadek.
Z kolei ze Stalowiakiem się nie zgodzę pieszy miał zielone, a kierowca miał warunkową zieloną strzałkę ;) wina leży wyłącznie po stronie kierowcy - może ruszyć dopiero wtedy kiedy upewni się, że może jechać
Zgadzam się z Maciek22... do tej pory zielona strzałka zapalała się wtedy kiedy zielone mieli jadący w lewo i było bezkolizyjnie... teraz zielona strzałka świeci się gdy zielone mają piesi i można ich potrącić... sam byłem blisko żeby wjechać... (stałem na czerwonym, zobaczyłem strzałkę i ruszyłem) a tu mi piesi wyrośli... chciałem trąbić, ale zobaczyłem, że oni też mają zielone ^^ będą potrącenia jak nic ^^
maciek22 masz racje bo zanim zaczęli majstrować przy sygnalizacji świetlnej było tak że strzałka w prawo zaświecała sie dla samochodów a piesi mieli wtedy czerwone a teraz pieszy i samochód ma takie same światło czyli zielone, druga sprawa jadący rowerem też powinien się zatrzymać i upewnić czy nic nie jedzie ale kierowca również więc wina leży po obu stronach. Ale w świetle prawa drogowego wina leży po stronie kierowcy bo walnał osobe na pasach.
Do wszystkich kierowców pamiętajcie ze zaswiecenie się zielonej strzałki nie oznacza pewnego przejazdu trzeba się zatrzymać po czym ponownie ruszyć gdyby wszyscy o tym pamiętali nie było by takich wypadków kierowca powinien dostać bardzo srogi mandat i dla poszkodowanego zadość uczynienie. Ogólnie za potrącenie na pasach powinny być kosmiczne mandaty żeby każdy kierowca pamiętał żeby zwalniać na pasach
Komentarze
Do ~e2rds ~ Tak kiedyś były światła bez kolizyjne ale bo wymianie juz tak nie jest na górce rozwadowskiej jest tak samo. Pare razy juz widziałem ze zapala sie zielona strzałka i przepuszcza pieszych.
Do ~miszcz.j23 - Człowieku, nie pisałem o tym konkretnym przypadku, po tym jak jeżdżą rowerzyści widać doskonale, że znaczna część z nich kompletnie nie zna lub nie stosuje przepisów kodeksu. A zapewniam Cię, że ja znam go bardzo dobrze. Przeczytaj to i znajdź błąd w swoim wpisie to porozmawiamy: ((Dz.U.2002.170.1393)) § 96. Znaczenie sygnałów świetlnych nadawanych przez sygnalizator S-2
1. Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu, z zastrzeżeniem ust. 3.
2. Sygnał w kształcie zielonej strzałki, nadawany przez sygnalizator S-2, zezwalający na skręcanie w lewo, zezwala również na zawracanie z lewego skrajnego pasa ruchu, chyba że jest to zabronione znakiem B-23.
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
j23 też nie musi znać kodeksu co widać po każdym wpisie gdy mamy doczynienia z kolizja kierowca+rowerzysty. Nie ważne, że rowerzysta jechał prawidłowo jasnowidz j23 za kazdym razem zakłada że nie znał kodeksu ruchu drogowego. Skąd? Sam nie zna, to i każdego uczestnika mierzy swoją miarą, bo kto takiemu jak j23 wytłumaczy że zielona strzałka oznacza "stop" i po upewnieniu sie że nic nie jedzie może kontynuować jazdę? Zali za trudne to dla j23....
I nowu slepota prowadzi samochod,do garow glupia babo
Do Mariusz77 - Może właśnie miała wlepione oczy w przednią szybę, a nie także w boczne przednie, lusterka boczne, oraz ewentualnie boczne tylne szyby - a i to przy niektórych przejazdach rowerowych nie gwarantuje dostrzeżenia w porę pędzącego rowerzysty, który "ma pierwszeństwo"... Dodam, że rowerzyści nie wiedzą kiedy mają pierwszeństwo, natłukły im media do głowy, że zawsze i tak myślą. A kodeksu znać nie muszą to i skąd mają wiedzieć ;)
Ludzie, co Wy bredzicie o tej zielonej strzałce ??? Babol oczu nie ma , nie widzi rowerzysty czy pieszego ?? A może miała wlepione gały w telefonik a nie w przednią szybe ??
Faja w zębach, komora przy uchu tak teraz kierowcy jeżdżą. A zielona strzałka, kierowca ma obowiązek zatrzymać się i upewnić że nie stworzy zagrozenia dopiero może jechać.
Kompletna bzdura,dotychczas na tym skrzyżowaniu jeśli dla pojazdów pali się zielona strzałka w prawo, podkreślam strzałka, to wszystkie kierunki piesze mają czerwone. Więc, albo rowerzysta wjechał na czerwonym, albo prowadząca samochód nie jechała w prawo na strzałce, tylko na zielonym i skręcała warunkowo. Chyba, że po ostatnim remoncie, a jeszcze nie jechałem przez to skrzyżowanie, popieprzono całkowicie sygnalizację i muszę to sprawdzić.
i co to jest "pas dla rowerów"???
No i jak się sprawdzają genialne przepisy pozwalające niemal na wszystko rowerzystom? Dobrze? Ci co tworzą przepisy mają krew na rękach niestety. To ogólna opinia nie związana z tym konkretnym przypadkiem.
Z tego co widzę auto sie zatrzymało przed ścieżka dla rowerzystów czyli dziadek jechał po przejściu dla pieszych a za to jest mandat.Fakt mial zielone światło ale ...
No tak Lucek kazał tak ustawić.
Było dobrze to wszystko musieli spieprzyć jak zwykle
A czy ścieżka dla rowerów w tym miejscu jest dwukierunkowa ???? Bo jesli nie to rowerzysta jechał pod prad......(co jest zresztą nagminne w tym mieście, a potem jak jest potracenie to winny kierowca)
No to babsztyl ma pozamiatane.Sprawa w sądzie i za dwa trzy latka powtórny egzamin na prawko który ciężko będzie jej zdać z powodu nieznajomości przepisów.
Ną sygnalizacji przy skrzyżowaniu ulic Staszica i Mickiewicza obok szpitala znowu jest tak że wcześniej jak się jeździło w kierunku Rozwadowa np. skrecając od strony Niska w Mickiewicza zapalało się światło zielone jak kończyło sie jadącym na wprost. Teraz znowu zaświeca się na wprost i na skręt w lewo zielone w tym samym czasie a jadący w kierunku Niska wszyscy stoją więc radzę zwrócić uwagę na światła i nie jeździjcie na pamięć bo znowu będzie wypadek.
Z kolei ze Stalowiakiem się nie zgodzę pieszy miał zielone, a kierowca miał warunkową zieloną strzałkę ;) wina leży wyłącznie po stronie kierowcy - może ruszyć dopiero wtedy kiedy upewni się, że może jechać
Zgadzam się z Maciek22... do tej pory zielona strzałka zapalała się wtedy kiedy zielone mieli jadący w lewo i było bezkolizyjnie... teraz zielona strzałka świeci się gdy zielone mają piesi i można ich potrącić... sam byłem blisko żeby wjechać... (stałem na czerwonym, zobaczyłem strzałkę i ruszyłem) a tu mi piesi wyrośli... chciałem trąbić, ale zobaczyłem, że oni też mają zielone ^^ będą potrącenia jak nic ^^
maciek22 masz racje bo zanim zaczęli majstrować przy sygnalizacji świetlnej było tak że strzałka w prawo zaświecała sie dla samochodów a piesi mieli wtedy czerwone a teraz pieszy i samochód ma takie same światło czyli zielone, druga sprawa jadący rowerem też powinien się zatrzymać i upewnić czy nic nie jedzie ale kierowca również więc wina leży po obu stronach. Ale w świetle prawa drogowego wina leży po stronie kierowcy bo walnał osobe na pasach.
Do wszystkich kierowców pamiętajcie ze zaswiecenie się zielonej strzałki nie oznacza pewnego przejazdu trzeba się zatrzymać po czym ponownie ruszyć gdyby wszyscy o tym pamiętali nie było by takich wypadków kierowca powinien dostać bardzo srogi mandat i dla poszkodowanego zadość uczynienie. Ogólnie za potrącenie na pasach powinny być kosmiczne mandaty żeby każdy kierowca pamiętał żeby zwalniać na pasach
co za burak prowadził ten samochód chmm ciekawe ile dał za zdanie prawa jazdy w łapę
Założę się, że na 90% do tego wypadku przyczynił się nowy układ sygnalizacji świetlnej.