Kupcy pójdą handlować pod wiadukt
Wkrótce ruszy budowa hali owocowo- warzywnej przy ulicy Okulickiego. Kupcy handlujący obecnie na targu będą musieli przenieść się na czas robót pod wiadukt.
Wobec wielu pytań i niejasności wynikłych z dużych zmian jakie mają dokonać się w obrębie placu targowego, dla osób na co dzień sprzedających warzywa i owoce, zorganizowano specjalne spotkanie. Przyszły na nie osoby zainteresowane tematem. Sama budowa nowej hali i poprawa warunków pracy na pewno cieszy kupców. Pojawiły się jednak obawy, że budowa sparaliżuje handel, bo część placu wyłączona zostanie z użytku. Tymczasem jak się okazuje handel nie zamrze, lecz przeniesie się pod wiadukt.
Na wakacjach rozpocznie się także budowa drogi wewnętrznej przez targ (Okulickiego boczna). Ma ona biec od obecnej Hali Targowej, równolegle do ulicy Okulickiego, w kierunku PSS Społem i wychodzić z powrotem na ulicę Okulickiego, między pawilonem Tesco a PSS-em. Wyburzone zostaną także szalety i budynek z cegły stojący obok hali. Powstaną tam parkingi.
- Nie mamy pewności czy inwestycja drogowa zakończy się w roku bieżącym, czy warunki jesienno- zimowe pozwolą na dokończenie warstw wierzchnich. Największa praca będzie polegała jednak na przełożeniu sieci, ponieważ będą prowadzone dość duże wykopy. Trzeba będzie uporządkować infrastrukturę podziemną, techniczną oraz oczywiście wykonać odwodnienia kanalizacji deszczowej- mówi prezydent.
Najbardziej „zaboli” kupujących to, że ma zniknąć handel „z ręki”, do którego przyzwyczajeni są bardzo mocno mieszkańcy. Czy nie będzie już osób sprzedających pietruszkę, koperek, sałatę, mleko, jajka, śmietanę i ser na chodniku przy ulicy? Czas pokaże. Wiadomo, że Sanepid nie zezwala na tego typu handel ze względów higienicznych.
Budowa nowej hali owocowo- warzywnej "Mój Rynek" ma kosztować około 4,7 mln zł.
- Jeżeli chodzi o budowę hali to mamy rozstrzygnięty już przetarg. W tej chwili ze względu na zmiany, pozwolenia na budowę, również dostosowujące do drogi, inwestycja powinna ruszyć pod koniec maja- mówi Lucjusz Nadbereżny.
Realizacją tej inwestycji zajmie się stalowowolska firma. Obiekt ma mieć drewniany, półkolisty dach oraz szklane fasady. Sama hala będzie mieć wymiary 15 na 47 metrów. W środku pojawi się 21 stanowisk, w tym 17 otwartych powierzchni handlowo- usługowych i 4 zamknięte.
Komentarze
Nie wszyscy sa ateistami jak kasia 28.Jestes katolikiem to nalezy sie trumna i miejsce na cmentarzu.A jak ateista to wskazane krematorium .Na koncu swiata ci po kremacji nie beda wskrzeszeni.
skończy się na rynku lewizna ... wszyscy płacimy podatki, a biedaczki z hali udają że nic nie mają ....
~dana: Odnośnie wycinania sosen, to niech w końcu zamkną ten cmentarz, mamy teraz krematorium, nie ma sensu wycinać drzew, żeby chować ciała w ziemi, zwłaszcza w trumnach, ciało by się szybciej rozłożyło i byłoby ekologiczniej. Niech sobie ludzie trzymają urny w domu, ogródku, albo niech będą urny w specjalnym miejscu na cmentarzu, mało miejsca zajmują.
Myślę, że brak kupujących odczują również Ci, którzy tak głośno krzyczeli za budową takiej hali...
Na tym tzw. rynku sprzedawano i sprzedaje się również owoce i warzywa z Hiszpanii, Holandii i innych "ciepłych krajów".
Z takowych krajów mogę kupować również i w Biedronce, Kauflandzie, Tesco.
I tak właśnie zrobię, będę tam kupować, bo jest taniej niż na tzw. rynku...A dziwnym trafem wypłaty mi nie podnoszą...
Sprzedaż spodni również nareszcie będzie pod dachem...
Ciekawa jestem czy czytane są wpisy pod artykułami przez Radę Miasta lub Prezydenta? Myślę że nie bo nikt z władnych nic sobie nie robi iż społeczeństwo jest niezadowolone z wycinki starych drzew (sosen),zostało już bardzo niewiele i tak sa wycinane.PANIE PREZYDENCIE PROSZĘ PRZESTAĆ WYCINAĆ OSTATNIE SOSNY W NASZYM MIEŚCIE.!!!!!MY CHCEMY NORMALNIE ŻYĆ I ODDYCHAĆ resztkami powietrza i tak już zatrutego to PAN nam zgotował to samozniszczenie ludzkości stalowo wolskiej!!!!
Jesli bedzie ulica, beton, brak drzew oraz utrudnianie handlu ludziom z tym co jeszcze jadalne, to to targowisko nie będzie już przyjemnościa dla nikogo, czasem warto nie robic nic, niz niszczyć wszystko na siłe, to ze będzie równo, szaro buro i ponuro,zaprawione spalinami,to nie podniesie warunków nikomu, ani sprzedajacym, ani kupujacym!zastanówcie sie co robicie, jest dobrze więc nie uszczęśliwiajcie nikogo na siłę!
Prezydent nie chetnie poda informacje o wycieciu jakiego kolwiek drzewa,bo wkrotce wybory i jest spora grupa niezadowolonych wycinkami drzew w miescie.Po wyborach pilarze beda ciac drzewa jak szaleni.
dopóki NIE jest ZA PÓŹNO pytam czy będą wycinane drzewa,jeśli jest taki projekt, NALEŻY go zmienić!!!!!!!!Drzewa nie są niczyja własnością!,żeby nie było, że juz wycięte, pytam wcześniej!!!!
własnie, czy wytna ten lasek sosnowy?Oby nie!!!!!!!!!!!!!!!, żądamy zachowania drzew!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Może to być taka budowa jak obiecanego przedszkola przy KEN. Zostaną wyburzone szalety, załatwianie swoich potrzeb tak sprzedający jak i kupujący będą mieli w przy torach pod chmurką. Zamrze handel z ręki, to znaczy, że wszystko zdrożeje powołując się na Sanepid. Tyle tych wszystkich korzyści z wizji Lucjusza za około 4,7 mil zł. I jeszcze jedno, tych handlujących pod wiaduktem w sobotę, albo wygonią na zbity pysk, albo pod Rozwadów i raczej to pierwsze, bo trudno handlować meblami tapicerowanymi w deszcz pod chmurką.
kupcy, włodarz, magistrat,żacy i pismaki ze stalowego miasta
Ciekawe kto tam bedzie chciał cos kupic.Wiadomo ceny w tej hali Lucjusza musza byc wyzsze zeby spłacic kredyt za postawienie tej hali.Według mnie ludzie dalej beda kupowac u sprzedajacych pod chmurka bo tam bedzie taniej.To sie nie sprawdzi u nas bo ludzie sa biedni i beda wybierac tansze produkty .Kasa wydana niepotrzebnie na ta halę.Ale kto zabroni radnym.
A co to jest 21 stanowisk. Ile jest w tej chwili-może ktoś policzy?
Zamrze czy zemrze?
Najwazniejsza rzecz ile drzew znowu wytna?Tam w lato nie da sie na słoncu stac,a jak drzewa znikna to bedzie dziadostwo jak w innych smierdzacych miastach.
sanepid to taka menda że do wszystkiego się przypier....
do rozwadowa koło pensjonatu