Kiedy drzewko solarne wróci na swoje miejsce?
Mieszkańcy wypatrują z utęsknieniem drzewka solarnego. Sprawdziliśmy kiedy powróci na swoje miejsce.
Drzewko solarne po raz pierwszy zostało zainstalowane we wrześniu 2016 roku. Stało się tak dzięki licznym głosom mieszkańców, którzy wspólnymi siłami wywalczyli na nie grant w wysokości 100 tys. zł. w programie Lechstarter.
W ubiegłym roku drzewko solarne po zimowej przerwie zostało zainstalowane w nowej szacie graficznej w połowie marca. Stanęło obok Biblioteki Międzyuczelnianej. W tym roku ten termin się przesuwa.
- Miasto Stalowa Wola, czy spółka miejska nie jest dysponentem drzewka solarnego. Tą inicjatywę przejęło stowarzyszenie Zielona Stalówka, która ma stworzone wszelkie warunki, aby w tym miejscu zainstalować drzewko. Uważam, że jest to własność przede wszystkim mieszkańców Stalowej Woli. To oni wywalczyli w głosowaniu drzewko solarne. Mam nadzieję, że nikt z tego ciekawego elementu nie chce czynić jakiegoś zakładnika. Deklaruję, że jeżeli jest tutaj problem dla stowarzyszenia, oczywiście my zorganizujemy transport, wszystkie podpięcia w tym zakresie, aby nie obarczać kosztami z tym związanymi stowarzyszenia, ale do tej pory nie mieliśmy żadnego zgłoszenia- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Jak się dowiedzieliśmy, aby zainstalować drzewko solarne stowarzyszenie Zielona Stalówka musi skorzystać z usług zewnętrznej firmy, która postawi ponownie konstrukcję.
- Sprawdzamy właśnie instalację, bo kiedy się rozmontowuje drzewko i ponownie montuje wszystkie kabelki, trzeba wszystko posprawdzać. Jeszcze to chwilę potrwa. Nie jestem w stanie podać dokładnej daty, kiedy drzewko zostanie zainstalowane- mówi Anna Kunysz ze stowarzyszenia Zielona Stalówka.
Z informacji jaki uzyskaliśmy wynika, że drzewko solarne powinno zostać „zasadzone” w drugiej połowie maja.
Komentarze
Ktoś ma w tym dobry interes rozmontować i wywieść potem przywieść i zamontować nie można tego drzewka zostawić na cały rok .Chyba są jakieś możliwości zabezpieczenia go mrozami przy dzisiejszej technologi
jeżeli mamy do tego kukułczego jaja doplacac to lepiej posadzmy tam zwykle drzewo owocowe samo będzie roslo i jeszcze będą na nim jesienią gruszki
Oddać w ręce miasta i po sprawie a może już gdzieś zostało sprzedane dziwne troszkę że co roku montowanie drzewka jest o miesiąc później
Olek nie podpowiadaj hihiihi
Ludzie drodzy, a cóż to za technologiczna enigma z tego drzewka? Ot kilka przewodów i żarówek do sprawdzenia i to wszystko. Dzień/dwa i po robocie, a oni sie bujają z tym już kilka miesięcy.
No ale czego się spodziewać po ludziach którzy na przewody mówią "kabelki".
Mieszkancy maja w du..e to drzewko wiec nie piszcie bzdur!!!!!!!
Szkarady nie stawiać
Na co się te kabelki sprawdza?
Niech nie wraca
lepiej postawić tam pomnik wodza naczelnika Jarosława z kotką Fiona.