Tzw. termy w blokach powinny zniknąć dla bezpieczeństwa
Najwięcej podtruć tlenkiem węgla jest na osiedlu Centralnym w wieżowcach. Niesprawne piecyki gazowe, pracujące latami bez konserwacji i czyszczenia trują mieszkańców.
Osoby, które na co dzień są użytkownikami piecyków gazowych, popularnie zwanych termami, nie zastanawiają się nad stanem technicznych urządzeń. Póki działają, a terma grzeje wodę, nie wybucha i nie leje się z niej woda, jest dobrze. Tak uważa większość lokatorów mieszkań „z gazem”. Tymczasem gdy boli głowa, pojawiają się mdłości nikt nie wiąże tego z tlenkiem węgla, prędzej ze stanem przemęczenia, przepracowaniem, przeziębieniem itp. Dodatkowo brak czujników sprawia, że nie zdajemy sobie sprawy, że cichy zabójca, bezbarwny, bezwonny krąży po domu i któregoś dnia uderzy ze zdwojoną siłą. Wtedy dochodzi do utraty przytomności któregoś z domowników i kończy się w najlepszym razie na hospitalizacji.
Spółdzielnia Mieszkaniowa sukcesywnie likwiduje termy w blokach na rzecz ciepłej wody z elektrociepłowni. Największe niebezpieczeństwo zatrucia tlenkiem węgla istnieje w wieżowcach i tam właśnie najczęściej dochodzi do zatruć. Tymczasem nie zawsze mieszkańcy chcą innowacji. Obawiają się, że po zmianach będą mieć wyższe rachunki, że ktoś im będzie przebudowywał rury w łazience. Niektórzy też piecyki gazowe wymienili stosunkowo niedawno i czują się bezpiecznie. Kilka lat temu proponowano mieszkańcom wieżowców osiedla Centralnego zmianę systemu ogrzewania wody. Gotowy na to był PEC, spółdzielnia, ale nie było przyzwolenia samych mieszkańców. Obecnie zgodnie z ustawą z 9 września 2017 roku nie muszą się na nic godzić (chyba, że zagraża to ich życiu i zdrowiu, wówczas spółdzielnia miałaby obowiązek gaz np. wyłączyć). Spółdzielnia nie może dokonać niczego na siłę.
Ciepłą wodę z elektrociepłowni mają już: KEN 9, Poniatowskiego 18, Jana Pawła 28, Okulickiego 40 i 44, Jana Pawła 60 (2 klatki). W 2013 roku do takich zmian lokator musiał sam dopłacać. Obecnie pieniądze pochodzą z funduszu remontowego i mieszkańcy nie ponoszą dodatkowych kosztów. Kolejne wymiany są konieczne zwłaszcza w niektórych blokach, gdzie wciąż są kłopoty z instalacją gazową. Mimo wielokrotnych kontroli dokonywanych przez kominiarzy, mimo wzywania specjalistów dokonujących sprawdzeń nadal dochodzi do zatruć. Jedynym rozwiązaniem zdaje się likwidacja term.
Komentarze
Do Feniks z jednym myślnikiem to ja, ten drugi Dofeniks jest agresywny 😊
Wytrzeźwiej. Było jasno napisane!
Dobranoc
co?
To było do Ciebie Feniks. Czekam teraz na realne wyliczenia.
Ja wiem bardzo dobrze o czym piszę a Ty słabo czytasz ze zrozumieniem to po pierwsze. Po drugie, który Ty jesteś "Do Feniks" ten pierwszy czy drugi?
Ty wiesz o czym piszesz? Zadałem Ci konkretne pytania. Odpowiedz. Co do przeglądów instalacji gazowej to popytaj administrację. Odpowiedzi pewnie nie uzyskasz ale pytaj.
Czytanie ze zrozumieniem nie boli. Wskaż proszę, w którym miejscu namawiam do likwidacji termy? Sam używałem termy a teraz pieca gazowego i nie zamienił bym tego na centralą ciepłą wode czy centralne ogrzewanie z PEC-u.
Tylko że w domu rodzinnym nikt sam sobie na złość nie robi tak jak w bloku.....
I tu mamy odpowiedź, że to nie gaz truje tylko głupota innych lokatorów i brak dozoru ze strony administratora, który nad tym nie panuje. Krzyk podnosi się dopiero jak coś się stanie ale jak szybko się podnosi tak szybko nastaje cisza i brak winnych.
Ty człowieczku tak na serio czy upał Ci na łeb działa? Weź i przekonaj mnie kwotowo że taka inwestycja mi się opłaca finansowo? Podaj jakieś wyliczenia że nie zapłacę 2x więcej niz teraz za ciepłą wodę. Czekam.
Tylko że w domu rodzinnym nikt sam sobie na złość nie robi tak jak w bloku. Od lat walczę o to żeby moi sąsiedzi nie podłączali pod wywietrzniki nawiewów wtłaczających powietrze do kominów wentylacyjnych bo jeśli taki jest choć jeden w pionie to reszta sąsiadów nie ma wcale wentylacji nawet gdy nie zakleja wywietrzników. Jakoś cicho o tym a przecież każdy kto zna się na kominiarstwie wie że takid urządzenia jak okapy z wywiewem czy same wiatraki z napędem na prąd w łazienkowych kratkach to zabójstwo ludzi u których nastąpi awaria termy a mieszkają w tym samym pionie co właściciel urządzenia.
Do żona mądrala zgadzam się z twoją opinią i jest wiele osób tak myślących jednym słowem termy to brudne śmierdzące urządzenia ale w naszym mieście niektórzy stawiają na oszczędności i to wątpliwe trzeba więc czekać na odpowiednie zmiany może pomoże nam unia
Na KEN 9 nie ma cieplej wody z elektrocieplowni ,mieli robic zaraz po Nowym Roku ,a jest juz czerwiec i nie zrobili.
I na 100% korzysta z gazu do ogrzania wody a innych namawia do zmian. Różnica jest tylko taka, że o swoje dba dużo lepiej niż o zasoby, którymi administruje. Zatrucia są tylko i wyłacznie spowodowane niesprawnością kominów spalinowych i aż dziwne, ze jeszcze nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej az taki stan.Proszę o podanie rzeczewistej i wiarygodnej opini ile zatruć czadem było w blokach wielorodzinnych a ile w domach jednorodzinnych. Będzie można porównać procentowo jak to wygląda rzeczewiście.
naxxos.Serio?!
Terme na bojler ktory po paru latach zaleje sąsiadów...
~skarpasasiad .Prezes czy to spółdzielni czy MZB niczego nie może nakazać jeśli chodzi o takie rzeczy jak doposażenie mieszkania. Oni korzystają z ludzkiej nieświadomości i na tym żerują. Niech przyjdą do mnie to dostaną kopa w d..ę bez ostrzeżenia i na tym zakończy się ich "wizyta".
Prezes spoldzielni pewnie mieszka w willi .a mieszkancom nakazuje pozbycie sie term na gaz.Tulko to nie on za to zaplaci.To mieszkancy mu jeszcze zaplaca za ten pomysl.
~Żona mądraTo się przeprowadzaj. Twój problem i twój wybór.
Ja się normalnie przeprowadzę z wieżowca z termą do bloku z c.c.w. I mam was gdzieś prości ludzie z epoki kamienia łupanego i gazu. Wdychajcie dalej te spaliny i płaćcie majcherom od term. Powodzenia biedacy.
Dodam coś jeszcze. Jak policzyłem to bardziej opłaca mi się kupować co rok lub 2 nową termę gazową dobrej klasy niż instalować ccwu.Tak na marginesie przejrzyjcie państwo tzw. "przetargi" Na stronie MZB a zobaczycie że "wygrywają" je w większości te same firmy. Przypadek?!
Zagrozenie zycia taka terma,ale tylko prezes i PEC tak twierdzi.Ludzie nie boja sie term i wola płacic mniej.Kto pelikan to łyka bajki o zagrozeniu,a potem płaci za ciepła wode i to nie mało.
Jedno jest pewne że instalacja ciepłej wody opłaca się wszystkim tylko nie lokatorowi.Osobiście policzyłem jaki jest orientacyjny koszt ogrzania 1m 3 wody gazem i sam koszt gazu wyszedł mi ok. 7 zł. brutto + do tego 3 zł m3 zimej wody i zamykamy się w 10 zł za m3 ciepłej wody. Jak to się ma do ceny ciepłej wody z sieci? No ale w spółdzielni czy w MZB też są prezesi i z czegoś żyć muszą to wciskają ludziom kit o rzekomym zagrożeniu zaczadzeniem. To skoro jest ich zdaniem takie zagrożenie to może zainwestujmy w termy elektryczne? Tylko że na to "zarządcy" nie pójdą bo nie będą mogli kroić ludzi na kasę.
No właśnie pytam o cenę wody jaką płaci spółdzielnia do PEC a potem o cenę jaką płaci lokator spółdzielni i może dlatego nikt nie chce odpowiedzieć od 20 lat? Pośrednicy tacy jak spółdzielnie raczej chcą na wszystkim zarobić nawet tylko na pośrednictwie i dlatego taka cisza w tej sprawie. To tajemnica handlowa podobno.
Sorki to nie u was to w sąsiednim bloku
Mieszkaniec. No przecież o ile wiem jest u Was ogłoszony przetarg na instalację ccwu.
Na Wyszyńskiego 18 też jest tragedia ale Zarządca i Zarząd woli pieniądze za fundusz remontowy upychać do własnych kieszeni .
~vatoslocos! Facet chyba Cię poje.ało. Ile kosztuje 1 m3 podgrzanej wody z pecu u Ciebie w bloku? Pochwal się a potem podyskutujemy dalej!
Rafal81 za ogrzewanie mieszkania 40 metrowego zapłaciłem w zeszłym roku 2200 zł w tym podgrzanie ciepłej wody, zwrotu z rozliczenia rocznego miałem 700 zł więc nie pier..ol głupot ! Moja mama ma termę i płaci dwa razy tyle za gaz co ja za ciepłą wodę ! I tyle w temacie ! Brońcie dalej płytek w łazience, mieszkam obok wieżowców i widzę że w sezonie grzewczym średnio raz w tygodniu jest straż i pogotowie na sygnale !
Sami się zlikwidujcie. Elektrociepłownia Burego na gaz ma kłopoty?
A ja słyszałam o kominiarzu bez uprawnień który to zna się na przepychaniu kominów tylko nie w budynku, robi się ciekawie dziewczyny.
rafał81 już ci odpowiadam na twoje pytanie ,ano wiesz ilość prezesów razy ich żon umyte dupy których nie da się myć za darmo ,no ale mając zniżkę będąc pracownikiem pec ,więc krótko mówiąc płacisz za umycie tyłków żon prezesów pecu.im wmawiają że mają zniżkę ,a prawda jest taka że ty jesteś sponsorem mycia ich tyłków.rozumiesz?