Sandomierska w Nisku znów się zapadła

Image

Kierowcy nie nacieszyli się długo widokiem naprawionej ulicy Sandomierskiej. Droga znów się zapadła.

Z ulicą Sandomierską wciąż są kłopoty. Ostatnio zapadła się w kwietniu 2018 roku. Kilka dni temu cieszono się, że prace remontowe na niej są już ukończone. I choć zapadlisko przy Regionalnym Centrum Edukacji już nie istnieje, pojawiło się nowe. Tym razem tuż przy Komendzie Powiatowej Policji. Kiedy droga będzie naprawiana na tym odcinku, jeszcze nie wiadomo. Kierowcy muszą się liczyć z tym, że Sandomierska znów będzie wyłączona z ruchu i to w obu kierunkach.

Według MZK naprawa wyrwy przy RCEZ pochłonęła około 300 tysięcy złotych. Ile będzie kosztować kolejny remont, trudno określić.

Przypomnijmy, że problem zapadania się głównej drogi w Nisku znany jest nie od dziś. W styczniu tego roku remontowany był kolektor w ulicy Sandomierskiej. Odbywał się on metodą bezwykopową na odcinku od Jednostki Wojskowej do skrzyżowania przy szpitalu (z wyłączeniem 100- metrowego odcinka między tzw. Zielonym Dworkiem a Policją, który był już wcześniej remontowany). Kolektor oczyszczono z elementów betonowych, którymi został on pokryty z powodu właśnie zapadania się. Później wypełniono go żywicą epoksydową. Dzięki temu utwardzeniu jezdnia miała się już nie załamywać.

Przewiń do komentarzy






Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =