XX Dożynki Gminy Zaleszany w Turbi
Niedziela zaskoczyła wszystkich piękną, słoneczną pogodą. Na Gminne Dożynki zawitało lato jakby chciało podkreślić wyjątkowość tego jakże ważnego dla rolników świątecznego dnia.
Po trudach i znojach pracy na roli przyszedł czas na zbiór plonów i podziękowanie Opatrzności za wyjątkowy urodzaj. W niedzielę rolnicy z Gminy Zaleszany wdzięczni za dary lata spotkali się, by cieszyć się, ale i pochwalić pięknymi wieńcami, które własnoręcznie przygotowali specjalnie na ten dzień.
Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w kościele pw. św. Leonarda w Turbi. Po niej nastąpiło przejście korowodu dożynkowego na Lotnisko w Turbi. Tam przybyłych przywitał wójt gminy.
- Dożynki, tradycyjnie nazywane świętem plonów, to czas dziękczynienia Panu Bogu za dar urodzaju, a dla rolników to czas prezentowania swojego rolniczego trudu. W tym roku nabiera to szczególnego wymiaru, bo w 100 rocznicę odzyskania przez Najjaśniejszą Rzeczpospolitą niepodległości. Wszyscy z szacunkiem i uznaniem myślimy o naszych żywicielach, polskich rolnikach, których ciężkiej pracy zawdzięczamy to, że na naszych stołach jest chleb. Otrzymałem od starosty dożynek piękny bochen chleba upieczony z tegorocznego ziarna, które wzrastało i dojrzewało na tej ziemi- mówił podczas dożynek Paweł Gardy, wójt Zaleszan.
W tym dniu nie mogło zabraknąć chleba, najważniejszego symbolu dostatku, udanych żniw i Chrystusa, któremu dziś dziękowano za opiekę w czasie pracy i zbiorów.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się prezentacja wieńców dożynkowych. Wszystkie starannie wykonane, piękne i dostojne, prezentowały się dumnie i były obiektem podziwu przybyłych. Wieńce to już nie tylko zbiór kłosów, owoców, warzyw, ziaren zbóż luźnie ułożonych lub spiętych w jedną całość, to prawdziwe dzieła sztuki wykonane z artyzmem i miłością.
Dla przybyłych zaśpiewali ludowi artyści. Gwiazdą dożynek jest Kamil Bednarek i Zespół Piosenki Kabaretowej Trzeci Oddech Kaczuchy. Na koniec dnia zaproszono zespół Vester i Mig. Przewidziano też dyskotekę z DJ.
Komentarze
~ruter bys moze te osoby miały jakies potrzebne umiejetnosci ,byc moze wyłozyły kase a co najważniejsze miały checi to nie jest tak ze do tych wianków jest jakas straszna kolejka nikt nikomu nie broni pomóc i tobie tez nie
Szkoda tylko że do niektórych grup wieńcowych,przyklejały się osoby które pole ze zbożem widziały na obrazku. Dlaczego ich wioski wybrały? Może przez układy?
Oj Jędruś Jędruś. Żebyś tylko się nie pogubił przy zmianie nick-ów, bo widać, że przez ściśnięte z żalu pośladki krew ma problem z dopływem do pewnego narządu. Bez odbioru ;)
Zagadnięty zaleszański włodarz o nieobecność na dożynkach przewodniczącego rady gminy Kutyły i reprezentacji jego sołectwa, miał odpowiedzieć, że w gminie tej wójtowie nie mieli szczęścia do... przewodniczących! Chyba wie co mówi!
Na przykładzie tej imprezki jak w soczewce skupiła się nasza narodowa małość polegająca na chwaleniu cudzego a nie dostrzeganiu swojego. Pan Szpara to gość z klasą i wykształceniem odpowiednim. Od niego pani Szczurek mogłaby się dużo więcej nauczyć gdyby na przeszkodzie nie stał pan Gardy wójt. Dziwactwem było zapraszanie urzędniczki z sąsiedniej gminy a nie zaprosić jej szefa! Dlaczego nie zaproszony został starosta lub jego zastępca?
"obcy" potwierdza, ze wójta Serafina nie było na dożynkach w Turbi a był pięknie przez spikerkę witany podobnie jak inni wójtowie z ościennych gmin, w tym czasie mieli własne imprezy o czym p. Szczurek powinna wiedzieć!. Świeckich gości(obcych) na dożynkach było czterech, to pokazują zdjęcia. Myślę, że pani Szczurek zaszkodził upał i tak się nakręciła. Szkoda, że imprezy(skoro był organizatorem głównym) nie prowadził pan Szpara Piotr, utalentowany dyrektor GOK-u. Gardy trochę poszedł na snoba uznając, że obca lepiej to zrobi! Wyszło jak wyszło każdy mógł zobaczyć i posłuchać! Ważne, że umie trzymać z... kobietami!
Po zdjęciach widać , że to była ciekawa i interesująca impreza w porównaniu z dożynkami w Bojanowie."Słynny" wójt Bojanowa powinien się uczyć od Pana Wójta Gardy jak współpracować z Kołami Gospodyń , stowarzyszeniami czy wreszcie z mieszkańcami swojej gminy. W Bojanowie to była kampania wyborcza w wykonaniu P. Serafina na żenującym poziomie. Dobra wiadomość jest taka , że to ostatnie dożynki organizowane przez tego pana.
Do "Lilaaa" nie opowiadaj głupstw z tym pleceniem wieńców całymi tygodniami. Wieńce są kupowane bowiem powstał przemysł robienia wieńców. Na dobrą sprawę za tym przemawia także okoliczność, że na terenie gminy ci co uprawiają rolę nie byli na dożynkach. Zobacz wokoło same wierzbiki, chwasty, drzewa samosiejki gdzie te zboża widzisz? Za rok będzie jeszcze mniej uprawianych pól a wieńce będą jeszcze ładniejsze. Nie okłamuj samej siebie, że jest inaczej!
mi sie bardzo podobało. podziwiam te panie ze im się chce. bo widzę ze typowy polak tylko siedzi przed kompem z piwem i narzeka ze jest źle
o ignorancie rsta
obchodzimy 100 LECIE ODZYSKANIA NIEPODLEGŁOŚCI
zapamiętaj:ODZYSKANIA.
Tylko TVNy,Onety i podobni ignoranci jak i ty,piszą tak jak ty.
KGW Szyje Pierze Krawaty Wiąże i Usuwa Ciaze
Impreza w Turbi była super jedna z najlepszych , a te bzdurne komentarze w których coś tam, komuś przeszkadza to własnie od tych gburów którzy do niczego nigdy społecznie się nie przyczynili a tylko krytykować wszystko potrafią. Wielki ukłon należy kierować w kierunku grup wieńcowych, które przez wiele tygodni przygotowywały swoje wieńce, bo bez wieńców Dożynek by nie było!!!
~uczestnik te panie robiły to od siebie za swoje pieniadze nie było jakis sponsorów wiec trudno sie dziwic ze ze swojej kasy nie dokarmiały połowy gminy i nietylko mozna miec pretensje jedynie do organizatorów,pewno jakbys poprosił jakiegos placka spokojnie bys dostałjesli jestes z gminy mozna było zainteresowac sie bardziej, pomóc w tworzeniu wianka....a nie tylko liczyc na gotowca
prezes, nawet przepisać poprawnie nie potrafisz, a czepiasz się ...
100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI
Jak na Turbi nie za ...... to na Lipie nie za ......
Wyżerka spoko nic poza tym
W Turbi mają globus jak Jarek w 'Uchu Prezesa"
Te baby z Zaleszan,to pewnie tylko TVN oglądają,
bo tylko tam nie wiedzą,
że świętujemy 100 LECIE ODZYSKANIA NIEPDLEGŁOŚCI,
a nie 100 lecie niepodległości.
Ja jak wiozlem kiedys 4 osoby za duzo w aucie to zabrali mi prawko na trzy miesiace a tu policja jezdzila przy tych co woza na pace po kilkanascie osob i nic nie zrobila!!!! Co biednego trzeba dojechac a tradycja wyklucza wszystko????? Brawo wy brawo oni
Już miałem pisać, że nie ma Webera a tu ta da dam !!! Jakże by mogło jego zabraknąć
@polaxona
Szczurkowa nie raz pokazala swoje nieprzygotowanie. Musi miec kobita wtyki, bo jak ja tak wszedzie pchaja?
Panie Lucjanie dlaczego zwierzchnik(?) wziął pana pod buta? W zasadzie to pan powinien go prowadzić na krótkiej smyczy!
Wielkie podziękowanie dla rolników. Szkoda tylko że niektórzy organizatorzy poniewierali ten chleb po lotnisku, zdeptały go konie. Czyżby to wszystko na pokaz pod wybory?
Ogolnie impreza fajna..pogoda...koncerty..jednym slowem przyjemna niedziela;)Jedyne do czego mozna sie doczepic to reklamowane stoiska na ktorych podobno mozna bylo skosztowac regionalne jadlo..Niestety przysmaki przygotowane byly chyba dla organizatorow tych stoisk..poniewaz poodwracani plecami calkiem niezle sie bawili i raczej nie byli zainteresowani uczestnikami imprezy.Mam nadzieje ze lepiej bedzie na powiatowych Dozynkach w Pysznicy i ze nie bedzie to impreza prywatna tak jak w Turbii.Moze ktos tego dopilnuje?
Prowadząca imprezę p. Dorota Sz. jest na tyle kumatą osobą, że powinna znać z wyglądu wójtów gmin których gorąco witała bowiem stała na scenie jakieś 1.5 metra wyżej od siedzących na ławkach! Jak to wygląda, że wita się serdecznie kogoś kogo akurat nie ma w zasięgu wzroku. Usprawiedliwieniem może być okoliczność, że oni odbierali te serdeczności w ramach bilokacji będąc u siebie w gminie a nie na lotnisku! Sami powiedźcie czy to jest poważne? Dlaczego nie było wybitnego stratega rozwoju lotniska turebskiego p. Nadbereżnego? Czy może obraził się na gospodarzy, czy może w tym czasie opracowywał nową koncepcję odwodnienia Sezamu? Bóg jeden raczy wiedzieć dlaczego imprezą wzgardził. Gdyby nie księża to gości było na lotnisku niewielu, na palcach jednej ręki można było zliczyć!
Impreza dobra tylko świętowanie czegoś co jest śladowe w gminie to tak samo jak z witaniem gości których na imprezie nie było. Nie było wójtów gmin ościennych a byli witani imiennie, nie było przewodniczącego rady a z imienia i nazwiska był przywitany. Czy to taki nowy zwyczaj czy może przeoczenie? Obserwatorzy dożynek zauważyli, że nie było także wieńca z sołectwa Obojna. Dla jednych była to zwykła nieobecność ale wielu dopatruje się ostrego iskrzenia na linii wójt przewodniczący rady(to nic odkrywczego bowiem w tej gminie tak zawsze było!!!), nie było widać także starosty Zarzecznego chociaż mieszka na terenie gminy jakieś 1500 m od lotniska! Coś się dziwnego porobiło w tych zwyczajach samorządowych. Kto może to rozwiązać?