Mieszkasz na parterze lub pierwszy piętrze w wieżowcu? Od 1 marca będziesz płacić „za windę”.
Ostatnio do mieszkańców Stalowej Woli, zamieszkałych w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej, dostarczono pisma o zmianie sposobu rozliczania kosztów. Zmiany wynikają z uchwały nr 8 Walnego Zgromadzenia Spółdzielni z dnia 19 maja 2018 roku, podjętej w związku z wnioskiem zawartym w liście polustracyjnym, Uchwał Rady Nadzorczej z roku bieżącego.
Co wynika ze zmian? Stawki opłat eksploatacyjno- remontowych ustalone zostają indywidualnie dla każdej nieruchomości, opłata za sprzątanie klatek schodowych będzie naliczana według wskaźnika wyliczonego jako udział powierzchni użytkowej danego mieszkania w powierzchni użytkowej wszystkich mieszkań nieruchomości.
Kontrowersje budzi zapis o użytkowaniu wind w wieżowcach. Wiadomo, że windą jeżdżą ci, którzy mieszkają wysoko. Nikomu nie uśmiecha się chodzenie po schodach, gdy jest możliwość dojechania bez wysiłku. Do tej pory za to udogodnienie to płacili wszyscy ci, którzy z tych wind korzystali, a korzystali ci, którzy mieszkali od 2 do 11 piętra (mieszkańcy I piętra płacili 50% stawki, a parteru- wcale). Teraz za windy zapłacą wszyscy, również mieszkańcy parterów, którzy wind w środku nawet nie oglądają. Bo i po co. Opłata będzie naliczana według wskaźnika wyliczonego jako udział powierzchni użytkowej danego mieszkania w powierzchni użytkowej wszystkich mieszkań w nieruchomości bydynkowej. Tak mówi ustawa, która weszła w życiu już w 2000 roku (i późniejsze ustawy) i na to nie ma wpływu sama spółdzielnia. Teoretycznie należałoby się cieszyć, że u nas wchodzi w życie tak późno.
Dobrą wiadomością jest to, że niektórzy wskutek nowych naliczeń mogą liczyć na obniżenie czynszu. Mają to być kwoty od kilku do nawet ok. 52 zł na czynszu. Takie zmiany, z indywidualnymi rozliczeniami, od 18 lat wprowadzają już spółdzielnie w całym kraju. Stawki eksploatacyjne mają wahać się od 2,36 zł do 4,05 zł.
Takiś głupi jak Chińczycy za Mao chcieli pozbyć się wróbli kazali wszystkim wyjść z garnkami i pokrywkami i tłuc się by ptaki nie mogły usiąść. I tak się pozbyli wróbli Ale tym samym robactwo opanowało uprawy...
do dexter - w naszym wieżowcu wszystkie mieszkania są jednakowe....w jednych mieszka 1 osoba, w innych dwie, a są takie, gdzie mieszka 7 osób.Czy różnimy się brudzeniem i produkowaniem śmieci? OCZYWICIE!!! Czy mieszkanie korzysta z windy czy mieszkańcy? Bądź tu mądry....
mauritio - Każdy blok, bloki wspólnoty robią to co stan budynku wymaga... noo np. remont generalny dachu we wspólnocie kilkanaście mieszkań - już to widzę jak parter wykłada kilka tysięcy zl...
ty i ten o ksywce 'ja 2' nie macie bladego pojęcia o czym piszecie.
'ja2' se wybiera kogoś z sąsiadów na zarządce...np panią zosie bo fajna jest..zenada.. tu trzeba sie znać na prawie, ekonomii, sprawach technicznych i budowlanych itp. i umieć ogarnąć zgraje właścicieli czyli januszy-ekspertow
Tak mówi ustawa, która weszła w życiu już w 2000 roku (i późniejsze ustawy) i na to nie ma wpływu sama spółdzielnia
wiec się odwalcie od spółdzielni.
takie rzeczy od dawna we wspólnotach.
Trzeba zglosic sprawe oplat za sprzatanie najpuerw do Spoldzielni a jak nie zareaguja to do sadu. Mysle ze sprawa jest wygrana. To zwykle zlodziejstwo.
Naprawdę myślisz, że są jakieś "szerokości miejsc parkingowych"? Bo ja mam wrażenie, że zależy od humoru roboli. I "architektów". Jak nam remontowali parking, to w ogóle nie było zaplanowane ile miejsc ma być gdzie. Jedne są szersze, inne węższe. Banda kretynów zabiera się za coś, co ich przerasta. Tu sobie postawię krawężnik, bo tak. Po co liczyć miejscami parkingowymi, jak się jest takim mądrym. A spróbuj im coś powiedzieć, to foch. Parking robili oczywiście 9 miesięcy, bo głównie siedzieli na dupie i jarali szlugi. Do pracy na 9, a o 13 już ich nie ma. Tak ciężko pracują!
Szkoda, że nie napisali na jakiej podstawie wyliczają te stawki. Bo ja mieszkanie małe mam, budynek w stanie karygodnym, krzywe ściany, malutkie balkony, a widzę że jestem u szczytu stawki. To kto płaci te 2,36? Mieszkańcy stodoły?
~gązo
Ja tylko próbuję zrozumieć tok rozumowania autorów uchwały, zresztą mój zwrot ,,co do zasady'' nie oznacza, że zawsze w większym mieszkaniu mieszka więcej osób. Wydaje się, że rozsądnie byłoby naliczać opłaty wg osób ,,zameldowanych'' w danym lokum, ale zdarzają się sytuację kiedy w dużym mieszkaniu zameldowana jest jedna osoba (np. właściciel) a wynajmuje go 4 studentom. Niestety nie ma złotego środka. Zamiast teraz biadolić warto brać udział w walnych zgromadzeniach. Pozdrawiam.
Ten prezesunio od siedmiu boleści to historyk a nie matematyk. On się zna na wszystkim, z zawodu jest prezesem. Ręce opadają.Totalnym idiotyzmem jest, żeby opłaty za sprzątanie, wspólne użytkowanie rozliczać wg powierzchni mieszkania. Przecież najprościej przeliczać to na mieszkańca i po kłopocie. Czy będę zamieszkiwał mieszkanie małe czy duże, to w takim samym stopniu będę korzystał z klatki, windy itd.
Jedyne czym można uzasadnić opłatę za sprzątanie klatek ustosunkowaną do wielkości mieszkania to fakt, że w większych mieszkaniach co do zasady mieszka więcej osób, więc mieszkańcy takiego mieszkania w większym stopniu ,,brudzą'' klatkę. Sądzę że to jest przyczyna, innego logicznego wytłumaczenia nie znajduję.
Już dawno spółdzielnie powinny być zlikwidowane... Prezesi sekretarki itd a mieszkańcy płacą... Wspólnoty mieszkaniowe rozwiążą wszystko. Każdy blok, bloki wspólnoty robią to co stan budynku wymaga
Uchwale podjelo Walne Zgromadzenie Spoldzielni.Wiec do kogo pretensje? Sami do siebie.Na zebranie ktore odbywa sie raz w roku przychodzi doslownie garstka mieszkancow ok. 120 -140 osob w tym sa pracownicy Spoldzielni Mieszkaniowej i przeglosowuja kazdy wniosek .Kazdy krytykuje ale na tak wazne zebranie raz w roku jak wspomnialem malo kto przychodzi.Podobnie jest z wyborami do Samorzadu lub do parlamentu
@Stalówka2013 - bez żartów. Przecież zarządcę wybiera wspólnota, czyli mieszkańcy. Widocznie taki wam pasuje. Przecież na rynku stalowowolskim zarządców pod dostatkiem. Można też wybrać kogoś spośród mieszkańców. Więc wystarczy się dogadać. To, że niektórzy myślą, że zarządca to właściciel jest faktem. Ale to tylko pracownik, często nieudolny. I czas o tym głośno mówić.
Ja to widze tak ze mieszkancy z parteru zostali oszukani,maja placic za cos co nie jest im potrzebne.Skandal.Rzeszów śmieje sie z waszego prezydenta.Tylko dlugow narobił.To jego specjalnosc.
Czynsz za mieszkanie 48 m2 w stalowowolskiej SM to 610 zł. Za takie samo mieszkanie w Warszawie place 430 zł. Dodam że w czynsz w ST. Woli i Warszawie nie zawiera opłaty za prąd i gaz.
PS. Stawki eksploatacyjne mają wahać się od 2,36 zł do 4,05 zł.
Pytam Kto i na jakiej podstawie będzie to określał.
W końcu to powierzchnia mieszkania brudzi klatki schodowe i jeździ windą czy lokatorzy. Odnośnie sprzątania klatek widać że zbliżają się święta bo w ten czwartek klatki schodowe były myte tylko samą wodą bez płynu, ktoś sobie przyoszczędził pewnie na porządki u siebie w domu.
Komentarze
Takiś głupi jak Chińczycy za Mao chcieli pozbyć się wróbli kazali wszystkim wyjść z garnkami i pokrywkami i tłuc się by ptaki nie mogły usiąść. I tak się pozbyli wróbli Ale tym samym robactwo opanowało uprawy...
do dexter - w naszym wieżowcu wszystkie mieszkania są jednakowe....w jednych mieszka 1 osoba, w innych dwie, a są takie, gdzie mieszka 7 osób.Czy różnimy się brudzeniem i produkowaniem śmieci? OCZYWICIE!!! Czy mieszkanie korzysta z windy czy mieszkańcy? Bądź tu mądry....
Powinni zrobić windę na monety np wciskasz 1 piętro płacisz 5gr za 10 piętro 20gr.Wiele osób skorzystałoby na zdrowiu>lepsze krążenie,utrata wagi etc
Do wojska
Masz racje do sadu a pozniej zrezygygnowac z uslug SM.
KIEDY SPÓŁDZIELNIA ZROBIC COŚ W ZTYMI GOŁEBIAMI ROZNOSICIELAMI CHORÓB I BAKTERII
mauritio - Każdy blok, bloki wspólnoty robią to co stan budynku wymaga... noo np. remont generalny dachu we wspólnocie kilkanaście mieszkań - już to widzę jak parter wykłada kilka tysięcy zl...
ty i ten o ksywce 'ja 2' nie macie bladego pojęcia o czym piszecie.
'ja2' se wybiera kogoś z sąsiadów na zarządce...np panią zosie bo fajna jest..zenada.. tu trzeba sie znać na prawie, ekonomii, sprawach technicznych i budowlanych itp. i umieć ogarnąć zgraje właścicieli czyli januszy-ekspertow
Tak mówi ustawa, która weszła w życiu już w 2000 roku (i późniejsze ustawy) i na to nie ma wpływu sama spółdzielnia
wiec się odwalcie od spółdzielni.
takie rzeczy od dawna we wspólnotach.
Niech płacą. Czemu mają nie płacić. Przeciez mieszkaja w budynku ktory ma winde. Ja musze placic abonament rtv a nie mam tv.
Trzeba zglosic sprawe oplat za sprzatanie najpuerw do Spoldzielni a jak nie zareaguja to do sadu. Mysle ze sprawa jest wygrana. To zwykle zlodziejstwo.
Brawo Panie Prezydencie!!! Wypad stąd opozycyjne trolowe ścierwa!!!
też z windy korzysta bo jak mówi:"ma to za darmoche" a teraz już zapłaci
i słusznie,bo mieszkańcy parteru jeżdżą na X piętro,żeby palić papierosy
Naprawdę myślisz, że są jakieś "szerokości miejsc parkingowych"? Bo ja mam wrażenie, że zależy od humoru roboli. I "architektów". Jak nam remontowali parking, to w ogóle nie było zaplanowane ile miejsc ma być gdzie. Jedne są szersze, inne węższe. Banda kretynów zabiera się za coś, co ich przerasta. Tu sobie postawię krawężnik, bo tak. Po co liczyć miejscami parkingowymi, jak się jest takim mądrym. A spróbuj im coś powiedzieć, to foch. Parking robili oczywiście 9 miesięcy, bo głównie siedzieli na dupie i jarali szlugi. Do pracy na 9, a o 13 już ich nie ma. Tak ciężko pracują!
Szkoda, że nie napisali na jakiej podstawie wyliczają te stawki. Bo ja mieszkanie małe mam, budynek w stanie karygodnym, krzywe ściany, malutkie balkony, a widzę że jestem u szczytu stawki. To kto płaci te 2,36? Mieszkańcy stodoły?
~gązo
Ja tylko próbuję zrozumieć tok rozumowania autorów uchwały, zresztą mój zwrot ,,co do zasady'' nie oznacza, że zawsze w większym mieszkaniu mieszka więcej osób. Wydaje się, że rozsądnie byłoby naliczać opłaty wg osób ,,zameldowanych'' w danym lokum, ale zdarzają się sytuację kiedy w dużym mieszkaniu zameldowana jest jedna osoba (np. właściciel) a wynajmuje go 4 studentom. Niestety nie ma złotego środka. Zamiast teraz biadolić warto brać udział w walnych zgromadzeniach. Pozdrawiam.
Ten prezesunio od siedmiu boleści to historyk a nie matematyk. On się zna na wszystkim, z zawodu jest prezesem. Ręce opadają.Totalnym idiotyzmem jest, żeby opłaty za sprzątanie, wspólne użytkowanie rozliczać wg powierzchni mieszkania. Przecież najprościej przeliczać to na mieszkańca i po kłopocie. Czy będę zamieszkiwał mieszkanie małe czy duże, to w takim samym stopniu będę korzystał z klatki, windy itd.
dexter większe mieszkanie to nie znaczy że mieszka więcej ludzi co ty piszesz takie pierdoły
Jedyne czym można uzasadnić opłatę za sprzątanie klatek ustosunkowaną do wielkości mieszkania to fakt, że w większych mieszkaniach co do zasady mieszka więcej osób, więc mieszkańcy takiego mieszkania w większym stopniu ,,brudzą'' klatkę. Sądzę że to jest przyczyna, innego logicznego wytłumaczenia nie znajduję.
najlepiej opłatę za windę wprowadzić w blokach gdzie wind nie ma wcale....
Do rzeszowiak, hejterze skoncz z glupia propaganda bo cala POLSKA nam zazdrosci PANA PREZYDENTA L.N.
Zamontujcie czytnik linii papilarnych dla opłat od odwiedzających.
Już dawno spółdzielnie powinny być zlikwidowane... Prezesi sekretarki itd a mieszkańcy płacą... Wspólnoty mieszkaniowe rozwiążą wszystko. Każdy blok, bloki wspólnoty robią to co stan budynku wymaga
Uchwale podjelo Walne Zgromadzenie Spoldzielni.Wiec do kogo pretensje? Sami do siebie.Na zebranie ktore odbywa sie raz w roku przychodzi doslownie garstka mieszkancow ok. 120 -140 osob w tym sa pracownicy Spoldzielni Mieszkaniowej i przeglosowuja kazdy wniosek .Kazdy krytykuje ale na tak wazne zebranie raz w roku jak wspomnialem malo kto przychodzi.Podobnie jest z wyborami do Samorzadu lub do parlamentu
@Stalówka2013 - bez żartów. Przecież zarządcę wybiera wspólnota, czyli mieszkańcy. Widocznie taki wam pasuje. Przecież na rynku stalowowolskim zarządców pod dostatkiem. Można też wybrać kogoś spośród mieszkańców. Więc wystarczy się dogadać. To, że niektórzy myślą, że zarządca to właściciel jest faktem. Ale to tylko pracownik, często nieudolny. I czas o tym głośno mówić.
Jest wyjście z tej sytuacji na parterze zaspawać drzwi do windy i będzie wiadomo ze parter nie korzysta z windy
Róbcie tak dalej to więcej osób ze Stalowej sie wyprowadzi
Ja to widze tak ze mieszkancy z parteru zostali oszukani,maja placic za cos co nie jest im potrzebne.Skandal.Rzeszów śmieje sie z waszego prezydenta.Tylko dlugow narobił.To jego specjalnosc.
Czynsz za mieszkanie 48 m2 w stalowowolskiej SM to 610 zł. Za takie samo mieszkanie w Warszawie place 430 zł. Dodam że w czynsz w ST. Woli i Warszawie nie zawiera opłaty za prąd i gaz.
PS. Stawki eksploatacyjne mają wahać się od 2,36 zł do 4,05 zł.
Pytam Kto i na jakiej podstawie będzie to określał.
W końcu to powierzchnia mieszkania brudzi klatki schodowe i jeździ windą czy lokatorzy. Odnośnie sprzątania klatek widać że zbliżają się święta bo w ten czwartek klatki schodowe były myte tylko samą wodą bez płynu, ktoś sobie przyoszczędził pewnie na porządki u siebie w domu.
A prezes gruby lysy sie smieje osiol do kwadratu matematyk wielki