Nisko ma problem śmieciowy

Image

W Nisku nie ma kto odbierać odpadów komunalnych. Spółka z Tarnobrzega wypowiedziała gminie umowę. Nie dogadano się co do stawek usługi.

Problemem są rosnące ceny. Gmina szuka zastępczego odbiorcy, a mieszkańców prosi, by ci nie wystawiali śmieci przed posesje. Worków ze śmieciami coraz więcej, problem wciąż jest nierozwiązany.

Śmieciami zajmowała się, zgodnie z umową z 26.10.2016 roku, tarnobrzeska Spółka FCC. Ona to odbierała odpady, wywoziła i zagospodarowywała je na terenie całej gminy i miasta Nisko. W 2018 roku spółka wystąpiła do samorządu z prośbą o ustalenie wyższych składek za odbiór śmieci. Powodem rosnące ceny usług i znaczny wzrost odpadów do wywozu. Ostatecznie nie dogadano się i spółka wypowiedziała gminie umowę. Usługi przestały być świadczone z dniem 10 stycznia 2019 roku.

W trakcie trwania umowy ilość odpadów generowanych na terenie Gminy Nisko wzrosła w sposób diametralny (o prawie 50%). I tak np. ilości pochodzących z gminy tworzyw sztucznych wzrosły ponad 2- krotnie, odpadów wielkogabarytowych ponad 3- krotnie, a odpadów zielonych- 3,5- krotnie- pisze w oświadczeniu Michał Pudil, członek zarządu, dyrektor operacyjny spółki.

Takiego wzrostu nie dało się przewidzieć w momencie składania przez FCC Tarnobrzeg Sp. Z o.o. oferty. Spółka tłumaczy też, że w związku z wejściem w życie Rozporządzenia Rady Ministrów z 6 marca 2017 roku, drastycznie wzrosła opłata środowiskowa ze 120,76 zł za tonę odpadów komunalnych do 170 zł w 2019 roku. Wzrosły też koszty produkcji paliwa alternatywnego produkowanego z odpadów o 60%, a także wprowadzono embargo zakazujące eksportu do Chin 24 rodzajów odpadów.

Spółka wypowiedziała umowę gminie uznając, że brak porozumienia naraziłby FCC na duże straty.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =