O fladze po raz kolejny

Image

Opozycja wciąż rozważa temat flagi i masztu, na którym ona wisi. Chodzi o maszt na tzw. dużym rondzie. Czy miasto zakupi nową, lepszą konstrukcję?

18- metrowy maszt i powiewająca na nim biało- czerwona budzą nieustające emocje. O wyjaśnienie pewnym kwestii związanych z konstrukcją zapytał podczas sesji Rady Miasta Damian Marczak.

- Dla jakiej wielkości flagi przeznaczony jest maszt. Proszę o dokumenty producenta masztu wraz z atestami i informację jak duża flaga eksponowana jest na tym maszcie. Zrozumiałe jest, że w przypadku niekorzystnych warunków pogodowych, flagę należy zdjąć. Tak mówi protokół flagowy. Nie rozumiemy jednak jak to jest możliwe, że również producent masztu zaleca tę samą czynność. Flaga powinna być tak dobrana do masztu, aby również porywisty wiatr i duże ulewy nie zagroziły uszkodzeniom masztu- mówił w imieniu radnych Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego radny Damian Marczak.

Jak zapewnił radny, o tę sprawę pyta go wiele osób. Prezydent uważa, że wokół tematu narosły pewne mitologie i dodał, że obecnie administratorem działań związanych chociażby z opuszczaniem i zakładaniem flagi jest ZAB. Zakład Administracji Budynków w razie niekorzystnych warunków będzie też tę flagę zabierał.

Damian Marczak zainteresował się również flagami powiewającymi przed magistratem. Spytał, czy one również są ściągane podczas wystąpienia niekorzystnych warunków atmosferycznych? Zaproponował też, by na maszt na Alejach Jana Pawła wciągać nieco mniejszą flagę tak, by było bezpiecznie, a tę dużą wywieszać tylko przy okazji dużych uroczystości.

- Problem polega na tym, że przy urzędzie mamy maszty 8- metrowe, a ten przy rondzie ma 18. Sama powierzchnia boczna, jeśli chodzi o maszt, to jest 2m2, flaga ma 2 na 3 metry. Producent dopuszcza taką flagę, tylko jest pewne ograniczenie. To jest maszt z włókna, dwuczęściowy, składany na takie zapadki. Przy takiej powierzchni flagi, wiatr, który jest dopuszczalny to 65 km/h. Katastrofa zdarzyła się przy 125- mówi zastępca naczelnika Wydziału Realizacji Inwestycji i Transportu Andrzej Wojtaś.

Zastępca naczelnika przytoczył przykład Lublina, gdzie stoi stalowy maszt o wzmocnionej konstrukcji. Podobny można by zamontować i u nas na wniosek radnych. Zakładanie mniejszej flagi na tak dużej wysokości mija się z celem ze względu na znikomy efekt wizualny. I tak jednak, zgodnie z przepisami, podczas złych warunków pogodowych, z uwagi na szacunek dla barw narodowych, flaga powinna być zdejmowana.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =