Kto od poniedziałku strajkuje w oświacie?

Image

Już w najbliższy poniedziałek odbędzie się ogólnopolski strajk pracowników oświaty. Kto nie będzie pracować 8 kwietnia?

Ogłoszeń o sytuacji jaka będzie mieć miejsce już w najbliższy poniedziałek próżno szukać na stronach szkół i przedszkoli. Rodzice martwią się o opiekę nad swoimi dziećmi podczas strajku. Z mapy deklaracyjnej, o której pisaliśmy już w połowie marca wynika, że na pewno zajęcia nie będą odbywać się w takich placówkach ze Stalowej Woli jak: PSP nr 12, PSP nr 9, PSP z OI nr 7, ZSP 2, ZS nr 6 Specjalnych, Przedszkole nr 12, ZSO LO, Poradnia Psychologiczno- Pedagogiczna, ZSP nr 1, CEZ, ZSP nr 3, a także z terenu powiatu stalowowolskiego: ZS w Lipie, PSP w Chwałowicach, ZSO w Zaklikowie, PSP w Bojanowie. W powiecie niżańskim do strajku przystąpią: PSP nr 1 w Nisku, PSP nr 3 w Nisku, PSP nr 5 w Nisku, PSP w Ulanowie i Przedszkole w Ulanowie, PSP w Kurzynie Średniej.

O sytuacji w szkołach poinformowano rodziców. Za pomocą strony internetowej o sytuacji informuje Tomasz Sekulski, dyrektor ZSP nr 2: „w związku z planowanym od dnia 8 kwietnia 2019 r. do odwołania strajkiem pracowników oświaty mogą wystąpić trudności w funkcjonowaniu pracy szkoły. Bardzo proszę o wyrozumiałość i ewentualne zapewnienie opieki swoim dzieciom. Za wszelkie niedogodności z góry przepraszam. Na bieżąco będę Państwa informował o podejmowanych decyzjach za pośrednictwem strony internetowej szkoły. Proszę również o śledzenie informacji związanych ze strajkiem pracowników oświaty w mediach.

Na stronie poszczególnych kuratoriów ukazało się przypomnienie, że „Strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu lub w szkole oraz nie może stanowić przyczyny zamknięcia tych placówek". Obowiązkiem dyrektora jest zapewnienie uczniom bezpiecznego pobytu, rodzice zaś mają prawo domagać się stosownych informacji od władz placówki.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~nauczycielka

Nigdy nie udzieliłam ani minuty PŁATNYCH korepetycji. Zawsze od prawie 30 lat byłam na każde zawołanie dziecka, rodzica, dyrekcji. Dzisiaj siedzę w domu i łzy same lecą po policzkach. Te kłamstwa, zastraszanie, obrażanie nas to jest coś nieprawdopodobnego. Przepraszam, że jestem nauczycielem. Leniwym nierobem, nieudacznikiem i obibokiem. Przepraszam, że jestem człowiekiem. Przepraszam, ze żyję.

~Jiann

Mi to się w głowie nie mieści, nie dość, że nauczyciele mają tyle wolnego, tak mało godzin do wypracowania w tygodniu to jeszcze im źle. Niech idą na 8 godzin do placówki i odbierają 26 dni urlopu!!! Dlaczego rząd nie tupnie nogą?? Szok

~Jacenty

Wszystkie szkoły powinny zostać sprywatyzowane, a rodzice powinni dostawać bony edukacyjne, którymi opłacaliby naukę swoich dzieci. I wtedy dopiero zobaczylibyśmy, która szkoła jest dobra i popularna, a która nie. Nauczyciele powinni być oceniani punktowo: ich uczniowie powinni pisać co pół roku standaryzowane testy i średnia z uzyskanych przez nich punktów byłaby podstawą do oceny pracy nauczyciela. I wtedy dopiero zobaczylibyśmy, który nauczyciel jest naprawdę dobry w swoim zawodzie. To wcale nie byłoby takie trudne do przeprowadzenia. Dziś nauczyciel może się czuć jak bóg: obojętnie, co zrobi i jakie efekty są jego pracy, i tak kasa będzie się zgadzać. Nie straci pracy ani nie będzie zarabiał mniej przez to, że jest kiepskim nauczycielem i nie potrafi niczego nauczyć dzieci - na tym opiera się pewność siebie nauczycieli. Tę pewność siebie trzeba im odebrać! Żyjemy w czasach, w których wynagrodzenie powinno być adekwatne do osiąganych wyników - i nie chodzi tutaj o wprowadzenie atmosfery korposzczurów, ale o wyeliminowanie ze szkół osób, które do pracy nauczyciela w ogóle się nie nadają, a jest ich mnóstwo! Szkoły stały się miejscem "ciepłej posadki", pełne nepotyzmu, układu i układzików, młodzi po studiach bez pleców mogą zapomnieć o zatrudnieniu w szkole, nawet wiejskie szkółki są obsadzone przez swoich. Pora to zmienić. Najwyższa pora!

~rodzic

Ludzie, przecież to wszystko zostało dokładnie zaplanowane.. tj tylko realizacja instrukcji jak w Polsce dokonać destabilizacji.. przecież najbardziej uderza ta sytuacja w dzieci i rodziców.. a tj jest największa grupa społeczna, prawdą jest że nauczyciele dostają za niską wypłatę, ale walka o nią w taki sposób..tj zwykły szantaż.

~daria

Nauczyciele nie mają pojęcia co to znaczy ciężka praca. Rzadko kiedy trafia sie nauczyciel, który faktycznie zasługiwałby na podwyżkę. Jestem aktualnie 27 latką i w ciągu swojej edukacji nie spotkałam takowego. Są to z reguły bardzo nieprzystępni ludzie a czasem wręcz nieludzcy, naprawdę! Za to wiecznie narzekają na to jak im jest straszliwie ciężko! Nóż sie w kieszeni otwiera! Nie popieram strajku nauczycieli!

~Papcio

@wolny kraj, wyłącz tą tępawą propagandę i szczujnię, a zacznij czytać. Zobaczysz oczyma wyobraźni jaki świat jest piękny i ukoisz ból odcisków od łopaty na rękach.

~@nauczyciel

@nauczyciel, swoimi wpisami pod różnymi nickami z uporem maniaka na swoim przykładzie w tonie partyjnej narracji udowadniasz tezę, że nauczyciele strajkując mają racje, a obowiązek szkolny do 18 roku życia to dla niektórych o wiele za długo i jest to strata cennego czasu nauczycieli. Wystarczy trzy klasy i ohp.

~wolny kraj

NAUCZYCIELE DO ŁOPAT i będą wiedzieć co to jest ciężka praca. A gdzie byliście za czasów PO ,PSL i SLD. Tylko Oni Was trzymali za gębę i wyżej d..y nie można podskoczyć było.ITD.
A teraz w Telewizji wszyscy się wypowiadają i raczej nie wiedzą o czym mówią, P ,Broniarz od 1995 roku jest szefem Związku i co robił przez ten czas ?

~nauczyciel

Ten hejter pseudo obrońca strajkujących nauczycieli już nie wie jak bronic tych nauczycieli. Lemingu komentator podpisujący się hanba ma 100 procent racji. Sam gdybyś miał dzieci to byś walczyl z tym strajkiem bo twoje dzieci w lipcu musialy by chodzic do szkoły , odrabiac ten stracony czas. A w pacyne to ty się lemingu mocno stuknij bo jesteś zwyczajnym prowokatorem i klakierem PEŁO [wazeliniarzem tej pseudo opozycji].

~uczeń

A strajkujta se aż się posrata

~Kacha

Rządzącym i kaczce na mądrości młodych udzi zdecydowanie nie zależy bo przecież najłatwiej rządzi się baranami...

~@pela

A rozmawiałaś już z jakimś psychiatrą w tej sprawie Dżoano?

~pela

Dzień dobry,
Chciałabym złożyć podanie o pracę do szkoły - mogę uczyć w poniższych specjalnościach: j.polski, j.angielski, informatyka na poziomie szkoły średniej,matematyka szkoła podstawowa - mogę zastąpić strajkujące osoby z umowa bezterminowa - skuteczność przeprowadzanych lekcji bardzo wysoka.Prowadzę korepetycje od 10 lat. moje koleżanki też zainteresowane są pracą w szkole. Proszę o informacje czy mnie przyjmiecie ?

~@hańba

@hańba, to jak się podpisałeś równe jest temu co napisałeś. Nie schlebiaj sobie i nie krzycz jak komunistyczny oficer polityczny. Nic nie dajesz to i nie zabierzesz. Co do konstytucji to za mała ta wasza wartacha aby coś zmienić, zreszta psioczycie ze to komunistyczna konstytujcja. Stuknij się w pacynkę tak zdrowo i mocno to może zaskoczysz się sam. Będzie bolało ale i boleć musi.

~hańba

Komentarz ''betiii' to najmądrzejszy komentarz na temat tego strajku jak im zabierzemy 13 to się dowiedzą jak mieli dobrze i będą się modlic aby wróciły stare dobre czasy. Ale jak mówią mądry POLAK po nie czasie i w tym strajku taż tak będzie. Do KONSTYTUCJI wpiszemy że nauczycielom tylko w czasie wakacji wolno strajkowac , zobaczymy czy w czasie wakacji którykolwiek z nich będzie chciał strajkowac.

~Andy

Hej cymbałki. Nauczyciele uczą tego co przewiduje podstawa programowa, którą autorytatywnie wprowadziła pani Zalewska, później ministerstwo organizuje egzaminy z wiedzy, a jesli podstawa przewiduje naukę tego co trwało trzy lata w dwa, to wsze dzieciaki siedzą po nocach i się uczą bo w szkole jest za mało godzin, a nauczyciele też po nocach najpierw przygotowują zadania i testy , a później po nocach sprawdzają to co napisali. Ale najważniejsze że maja tygodniowo dzieciaki 2 godziny religi - więcej niż biologi, geografi, chemii czy fizyki. I do końca świata przy takiej degrengoladzie oświatowej będą pracować w przysłowiowym alu na kogoś wykształconego, kreatwnego.

~Andy

Hej cymbałki. Nauczyciele uczą tego co przewiduje podstawa programowa, którą autorytatywnie wprowadziła pani Zalewska, później ministerstwo organizuje egzaminy z wiedzy, a jesli podstawa przewiduje naukę tego co trwało trzy lata w dwa, to wsze dzieciaki siedzą po nocach i się uczą bo w szkole jest za mało godzin, a nauczyciele też po nocach najpierw przygotowują zadania i testy , a później po nocach sprawdzają to co napisali. Ale najważniejsze że maja tygodniowo dzieciaki 2 godziny religi - więcej niż biologi, geografi, chemii czy fizyki. I do końca świata przy takiej degrengoladzie oświatowej będą pracować w przysłowiowym alu na kogoś wykształconego, kreatwnego.

~Andy

Hej cymbałki. Nauczyciele uczą tego co przewiduje podstawa programowa, którą autorytatywnie wprowadziła pani Zalewska, później ministerstwo organizuje egzaminy z wiedzy, a jesli podstawa przewiduje naukę tego co trwało trzy lata w dwa, to wsze dzieciaki siedzą po nocach i się uczą bo w szkole jest za mało godzin, a nauczyciele też po nocach najpierw przygotowują zadania i testy , a później po nocach sprawdzają to co napisali. Ale najważniejsze że maja tygodniowo dzieciaki 2 godziny religi - więcej niż biologi, geografi, chemii czy fizyki. I do końca świata przy takiej degrengoladzie oświatowej będą pracować w przysłowiowym alu na kogoś wykształconego, kreatwnego.

~Andy

Hej cymbałki. Nauczyciele uczą tego co przewiduje podstawa programowa, którą autorytatywnie wprowadziła pani Zalewska, później ministerstwo organizuje egzaminy z wiedzy, a jesli podstawa przewiduje naukę tego co trwało trzy lata w dwa, to wsze dzieciaki siedzą po nocach i się uczą bo w szkole jest za mało godzin, a nauczyciele też po nocach najpierw przygotowują zadania i testy , a później po nocach sprawdzają to co napisali. Ale najważniejsze że maja tygodniowo dzieciaki 2 godziny religi - więcej niż biologi, geografi, chemii czy fizyki. I do końca świata przy takiej degrengoladzie oświatowej będą pracować w przysłowiowym alu na kogoś wykształconego, kreatwnego.

~Andy

Hej cymbałki. Nauczyciele uczą tego co przewiduje podstawa programowa, którą autorytatywnie wprowadziła pani Zalewska, później ministerstwo organizuje egzaminy z wiedzy, a jesli podstawa przewiduje naukę tego co trwało trzy lata w dwa, to wsze dzieciaki siedzą po nocach i się uczą bo w szkole jest za mało godzin, a nauczyciele też po nocach najpierw przygotowują zadania i testy , a później po nocach sprawdzają to co napisali. Ale najważniejsze że maja tygodniowo dzieciaki 2 godziny religi - więcej niż biologi, geografi, chemii czy fizyki. I do końca świata przy takiej degrengoladzie oświatowej będą pracować w przysłowiowym alu na kogoś wykształconego, kreatwnego.

~toto

Popieram strajk nauczycieli a mlodziez powinna wspierać swoich nauczycieli podczas tych dni. To jest objaw bezsilności ludzi poniżanych w sposób niegodny homo sapiens (patrz : krowa 500+, świnia 100+, nauczyciel -) Ten strajk to także pokazanie wladzy, że nie tędy droga do równego traktowania. Nauczyciele walczą o godność zawodową a to co im p. Szydło zaproponowała to KPINA nie oferta. Obydwie z p. Zalewską powinny być zdymisjonowane natychmiast. Nauczyciele pamiętajcie rodzice dzieci są z Wami!

agnieszk

W Niemczech nie strajkuja. I są bogaci.

~Marta

Czy w którejś szkole są wakaty?brakuje nauczycieli?

~ToTo

Strajk w czasie egzaminów to nowoczesna forma terroryzmu, taka odmiana zielonych ludzików Putina. Dlaczego tego nie zrobili 1 września? Karma wraca... będą podwyżki i konsekwencje finansowe, w sumie to macie jednak bardzo wiele do stracenia bo w kapitalizmie nie ma sentymentów. Kto nie pracuje nie zarabia. Dzieci sobie jakoś poradzą.

~jkl

Czy to nie paradoks, że jak są w ogóle szanse na podwyżki, to są strajki? Za rządów PO moglibyście drodzy nauczyciele co najwyżej pałą po głowie dostać z błogosławieństwem Timmermansa. Bo on nie reaguje na takie łamanie prawa - patrz sytuacja we Francji pod warunkiem, że pałują "swoi".

~Brawo!!!

Rząd który kryje przestępstepstwa w szkołach zasługuje na obalenie.
Do jakiego stopnia może być głupi dyrektor?Czego jeszcze trzeba uczyć Pana Andresa.?
Taka osoba ma.oceniać jeszcze według Pani Zalewskiej nauczycieli.
Sprzątać syf w szkołach ile się tylko da .

~sylwek

a dlaczego szkoła niepubliczna pod auspicjami ZNP(przyczyniajaca kase na wypłate dla broniarza) nie strajkuje a solidarnosc to łamistrajki?Sory ale podwyzka za 2019 15% to MAŁO?!!!!!!!

~sexijarek

przecież zawsze mogą zmienić zawód ja zapierniczam 40 tyg. udzielam korepetycji w godzinach pracy (ucząc młodych prac.) i nic z tego dodatkowo nie mam i zarabiam 3,5tyś na rękę w alu.

~set

Ok niech nauczyciele strajkują bo maja prawo do tego a dzieci beda miały obecność czy to będzie nieobecność usprawiedliwiona.Błacha sprawa ale nieobecność spadnie na konto dzieci gdzie tutaj nie ma ich winy

~Adi

Ja tez pracuje ciężko fizycznie jestem z wyksztalceniem wyższym i nie żałuję bo dobrze zarabiam. Można by rzec jaka praca taka płaca.