Platforma Obywatelska oskarża PiS o drożyznę

Image

Za kilka dni święta. W sklepach mnóstwo kupujących. Tymczasem ceny są o wiele wyższe niż rok temu.

Na stronie Platformy Obywatelskiej- Region Podkarpacki znalazła się wymowna tablica. Umieszczono na niej ceny produktów żywnościowych z roku 2018 i 2019 w analogicznym okresie. Różnice widać gołym okiem. Jeśli nie skorzystamy z promocji, święta w tym roku będą kosztować naprawdę dużo. Za niektóre produkty trzeba zapłacić nawet 3 razy więcej niż 12 miesięcy temu.

„Takie ceny dzięki PiS”- słyszymy. Czy mieszkańcy zauważają różnicę w cenach?

- W zeszłym roku za cebulę płaciłam na targu 1,2 zł, w tym już jest 3,8 zł. To ponad trzy razy tyle. Ziemniaki kupowałam w markecie w promocji po 48 gr za kilogram. W tym roku, tylko w tym tygodniu wzrosły ceny z 2 zł na 2,45 zł, a widziałam też w jednym po 2,6 zł. Dawniej ludzie łatali dziury ziemniakami i chlebem, teraz nie wiem czym łatają i czym karmią dzieci. Chyba, że to wszystko przez rozdawnictwo 500+ i tym podobne- mówi w rozmowie z nami 68- letnia pani Zofia.

O ceny najlepiej zapytać u źródła. W jednym z marketów potwierdzają nam, że przez ostatni rok kilkakrotnie podnosili ceny chleba, wędlin, mięsa, cukru, oleju.

- Od pewnego czasu ludzie kupują więcej, widać to po kolejkach i ruchu w sklepie. Narzekają przy kasach na rachunki, bo są one, przy takich samych zakupach, coraz wyższe- tłumaczy nam kierowniczka jednego z marketów w Stalowej Woli.- Ceny niektórych produktów wzrosły o 30%.

Narzekają emeryci, którzy de facto mają coraz mniej pieniędzy do wydania. Przy wzroście cen, muszą szukać tańszych zamienników, niskogatunkowych wędlin, pieczywa i polować na promocje i obniżki. Jeśli tak wiele osób żyje za najniższa krajową, jakim cudem udaje im się wiązać koniec z końcem?- dziwi się jeden z naszych rozmówców.

- Minęły czasy, że funduję święta całej rodzinie- mówi nam 72- letnia pani Jadwiga.- Po prostu nas z mężem nie stać robić przyjęcie. Córka będzie musiała sama zrobić zakupy, jeśli chce z zięciem wspólnie zasiąść do stołu. Obliczyłam, że święta dla 6- cio osobowej rodziny będą kosztować około 500 zł. [p]Jak mówią nasi rozmówcy, święta w Polsce nie muszą już być tak wystawne jak kiedyś, ale na śniadaniu wielkanocnym musi znaleźć się żurek lub barszcz biały z kiełbasą i jajkiem, sałatka, wędlina i jakieś ciasto. Polacy coraz częściej deklarują, że wolą spędzać święta skromniej, ale razem, w gronie rodzinnym. Są też tacy, którzy wolą wykorzystać wolny czas na wyjazdy, spacery i odpoczynek na wczasach. Wówczas o jedzenie martwi się organizator.

A jak będą wyglądać święta w Waszym domu? Ile pieniędzy wydacie na Wielkanoc?

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~kierowca

Żywnośc w POLSCE obecnie dzięki rządowi PIS jest najtańsza w unii europejskiej i wszyscy sąsiedzi POLAKÓW przyjężdzają do POLSKI na zakupy, wiem co komentuje bo jestem kierowcą który co tydzień jest w innym województwie. Kiedy jade na PODLASIE CZY WARMIE widzę w sklepach pełno ROSJAN, LITWIÓW, BIAŁORUSINÓW co ładują pełne ciężarówki i wiozą te jedzenie do swoich krajów. A gdy ostatnio byłem w SANOKU widziałem pełno UKRAINCÓW i SŁOWAKÓW jak targali potężne zakupy do swoich samochodów. Byłem też ostatnio w województwie DOLNOSLĄSKIM i widziałem jak CZESI i NIEMCY wykupują jedzenie w POLSCE to skoro u nas drogo to dlaczego wszyscy u nas kupują. Jedno jest pewne gdyby wszyscy NIEMCY mieszkali przy polskiej graicy w POLSCE by brakowało jedzenia. A drożyzna taa jak była za PEŁO to gdyby do koryta wrócili PEŁOWCY to dopiero POLACY się dowiecie co to jest drożyzna.

~robbie

Właśnie w TV podano jak będą wyglądały prawdziwe obietnice przedwyborcze z piątki pana Kaczyńskiego. Pamiętacie obietnice darmowych leków dla seniorów, czy tez wyższą wolną kwotę od podatku 4 lata temu. A teraz 17 procent dla tych co mają mniej niż ok. 42 tys. zł a miało być do 82 tys. Zerowa stawka PIT dla wszystkich młodych do 26 lat a teraz już tylko dla tych co na etacie i do zarobków do kwoty ok.42 tys. zł a potem zwykły podatek. W tym tylko roku chleb i bułki zdrożały o 10 procent, warzywa to kosmiczny wzrost,mięso -5 procent . Ale ekonomia jest nieubłagana: jest popyt to i ceny rosną.

~tylkoPIS

Jeszcze nigdy w POLSCE takiej taniochy nie było jak w ostatnich 3 latach, kiedy przy korycie siedziało PEŁO pieniądze już 15 każdego miesiąca mi się kończyly a wypłate dostaje pierwszego. Teraz zostaję mi połowa pieniędzy co miesiąc i mam szanse odłożyc gdyby do koryta wróciło PEŁO i znowu by mi brkowało na jedzenie. Moge tak z brzegu podac kilka bo więcej mi się nie chce, przykładów jak wszystko staniało w dużych sklepach. Za PEŁO za cytryny płaciłem 15 zlotych kilogram a teraz płace niecałe 4 złotych, więc się pytam kied cytryny były po nie całe 4 złotych bo naet w latach 90 były dużo droższe. Za masło płacilem i to najlepsze polskie 82 procent tłuszczu po 3 złotych 60 groszy więc mam pytanie kiedy masło było takie tanie. Za czarny salceson za PEŁO płaciłem 15 złotych kilogram a teraz za rządu PIS płace niecałe 10 złotych kiedy ostatnio w POLSCE była taka taniocha. Kurze udka kupuje po 2 złotych 75 groszy, mleko po 1 złotych 70 groszy. Za wode, ogrzewanie , prąd,gaz płace dużo mniej niż w czasach nie rządu PEŁO. PEŁOWCY jeśli myślicie że dzięki totalnem kłamstwu wrócicie do koryta to tak nigdy się nie stanie bo POLACY to bardzo mądry naród i każdy POLAK umie liczyc pieniądze. Dzięki partii PIS mamy kraj mlekiem i miodem płynący. Niech żyją politycy partii PIS i rządzą do konca świata i jeden dzień dłużej.

~Renia

Ja na święta będę solidarnie głodowal z nauczycielami i totalnym bez stanowiska a resztę przekażę na Owsiaka.

W dniu 27 marca br. Rada Powiatu na wniosek Zarządu podjęła uchwałę dotyczącą dofinansowania w roku bieżącym w turnusach rehabilitacji osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w wysokości tylko 350 tys. złotych. Wnioski zainteresowanych rodziców wpływały do starostwa na przełomie grudnia 2018/stycznia 2019 i płynęło ich łącznie 349 na kwotę 611 457.00 złotych. W międzyczasie pan starosta znalazł kasę na podwyżki diet dla radnych oraz na nagrody dla różnych działaczy z całego powiatu po 3 tys. zł/osobę. Wśród wyróżnionych działaczy z nagrodą finansową znalazł się... członek Zarządu powiatu Alfred Rzegocki(sam dla siebie przyznał honorarium?) plus samochody służbowe dla powiatu. Widać lekceważący stosunek starosty do niepełnosprawnych, który jest odzwierciedleniem ubiegłorocznej sytuacji z okupacją sejmu przez niepełnosprawnych ktorzy nic nie otrzymali od rządu