Jak eksmitować z mieszkań dewastujących mienie miejskie?
Jest sposób na uciążliwych mieszkańców lokali komunalnych. Można ich eksmitować bez prawa do przydziału lokalu zastępczego. Na ten temat rozmawiano na sesji Rady Miejskiej.
Lokale przydzielane przez gminę nierzadko są nieszanowane przez najmujących je ludzi. Dewastacje, alkoholowe libacje, imprezy i całonocne hulanki, to nie tylko zmora współlokatorów i zwyczajnych mieszkańców danego bloku. To również zniszczenia mienia i poczucie bezkarności. Renata Butryn zaproponowała, by w blokach, gdzie dochodzi do dewastacji montować monitoring miejski.
- Uzyskałam taką wiedzę na posiedzeniach komisji mieszkaniowej, że jeżeli miasto udowodni dewastację mieszkania przez jakiegoś mieszkańca, który zajmuje lokal socjalny, czy komunalny, to jest możliwe uchwalenie przez sąd eksmisji z tego mieszkania bez obowiązku wskazywania przez gminę mieszkania zastępczego. Jeżeli sąd ma dowody w postaci chociażby monitoringu, łatwiej podejmuje taką decyzję i jest to też dyscyplinujące dla tych mieszkańców, którzy nie przestrzegają elementarnych zasad porządku i współżycia społecznego- mówiła podczas sesji Renata Butryn.
Zadanie można by zrealizować w ramach budowy sieci monitoringu miejskiego. Jak mówi radna, taki monitoring zainstalowany szczególnie w blokach socjalnych na klatkach schodowych, przy wejściach, zapobiegałby aktom wandalizmu w co najmniej 50% przypadków. Mieszkający mając świadomość, że są kontrolowani nie ryzykowaliby utraty lokalu i eksmisji na bruk. Ponadto podniosłoby to poziom bezpieczeństwa w częściach wspólnych budynków. Zapis z kamer byłby materiałem dowodowym dla organów ścigania.
Jak mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny, zadanie mające na celu montaż monitoringu było już przedmiotem zainteresowania przez ZAB.
- Były prowadzone rozmowy odnośnie jednego z bloków na Popiełuszki. Chciano, by miasto wspomogło to zadanie w zakresie monitoringu, ale monitoringu nie wpiętego do systemu monitoringu miejskiego, a nagrywającego post factum dane sytuacje. Wtedy można by korzystać z tego w celach dowodowych czy innych wnioskach, które byłyby składane. Zakład Administracji Budynków takie działania prowadzi. W tym zakresie były przygotowywane wnioski i sporządzony był kosztorys działań, choć nie wiem, czy zostało to już wdrożone[/i]- mówi prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Problemem jest to, że ci najbardziej dewastujący, zamieniający życie współlokatorów bloku w piekło, rzadko kiedy rozważają swoje poczynania i myślą o jutrze. W takich domach liczy się jedynie alkohol, narkotyki i nic więcej. Przykładem lokatorzy bloku przy ulicy 1 Sierpnia 11 (tzw. pershing), gdzie w jednym mieszkaniu w krótkim okresie czasu dwukrotnie dochodziło do pożaru powstałego wskutek podpalenia. Wiemy, że wybuchały tam już butle gazowe, regularnie niszczono co się dało, a niektórzy lokatorzy potrafili z domu wynieść wszystko, nawet kaloryfery.
- Podpaleń dokonują osoby, które nie mają tutaj żadnych względów na to, czy zostaną nagrane, czy nie zostaną nagrane. Im jest naprawdę, niestety, wszystko jedno. Tutaj będę zawsze prosił komisję mieszkaniową, aby w takich sytuacjach podejmowała radykalne decyzje dotyczące kierowania wniosków o eksmisję bez prawa do innego mieszkania socjalnego, czy tymczasowego, żeby również dyscyplinować wszystkich innych w tym zakresie- mówi prezydent.
Komentarze
dewastacja to również ściąganie do mieszkania brudów z miasta, ze śmietnika co powoduje rozmnożenie robali, prusaków i pluskiew. to dla mieszkanców tragedia bo rozchodzi się to po mieszkaniach, płacimy ogromne pieniądze za trucie tego paskudztwa. Największym błędem władz tzn komisji mieszkaniowej jest to że zapychają do naszych bloków hołotę licząc na to że będziemy ich wychowywać. Niestety to nie działa i dlatego powinni być odseparowani od porządnych ludzi, nie nauczą się śmierdzą okropnie nie używają wody ,nic sobie nie robią z uwag pod ich adresem.
Musi się w mieście przeznaczyć jakiś lokal na tych ludzi, perszing to za mało. A radni którzy są dla takich osób wyrozumiali proponujemy wziąśc ich na swoje"podwórko" , szybko ich pogonią w drugą stronę.Proszę nas tak nie uszczęsliwiać.
W Stalowej istnieje przeciez schronisko dla bezdomnych mężczyzn. Niech tam zostaną umieszczeni ci, którzy nie szanują tego, co otrzymali od miasta, czyli od nas wszystkich.
I Bardzo dobrze na bruk
Widzieliście ogłoszenie w dziale ogłoszeń, żeby nie przyjmować mieszkania na Niezłomnych? No kur...a. Ktoś dostaje mieszkanie od podatników i ma wymagania jakby chciał mieszkać na Magnolii. Nawet kolor ścian mu nie pasuje? Ludzie - na mieszkanie trzeba zarobić jak każdy uczciwy obywatel. Rośnie kolejne roszczeniowe 500+. Daj, daj, daj..............
Renie eksmitowały z sejmu i teraz pasożytuje w Stalowej.
Pani poseł (była) miała swoje 5 minut i jak je wykorzystała ?????Wydaje mi sie że poszeżyła tylko z obozem pełowskim patologie.To nasze wspólne dobro wiec każdemu powinno zależyć na jego poszanowaniu.A ile teraz aktów sabotażu ze strony opozycji?????aby tylko przeciw rzadowi podkładac kłody pod nogi.
Należy przyznać, że p. Butryn jest aktywna i logiczna w swoich wypowiedziach. Najwyższy czas , żeby zapanować nad patologią. Niech policja i sądy sie nie patyczkują. Dokąd będziemy dopłacać do takich dewastatorów. Jak pomagać, to niezaradnym, skrzywdzonym przez los,chorym, samotnym matkom.
Czas najwyższy aby wziąć sie za ten problem i zmienic prawo tak aby wandali (patologie) wykorzenić raz na zawsze.Za peło nie robiono nic w tym temacie bo niby po co? a niech sobie łeby urywają...łatwiej takimi rządzić .Chcieli jeszcze brudasów z zagranicy zciagnąć i doprowadzic do wiekszego degenerowania spłeczeństwa.Tylko DOBRA ZMIANA jest nadzieją nas na zmiany które nas ochraniają i zwiekszają bezpieczeństwo ludziom dają prace godną płace a tym samym dobrobyt.Platwormusom i komuchom dziekujemy oni juz pokazali i narobili "dobrobytu".Tylko PiS!!!!!!Róbcie cos w tym temacie macie od nas pełne poparcie.Posłanka z peło teraz sie martwi a jak była u wladzy to??????..rujnowali kraj.
Do art2deco, zgadzam się z tobą w tym temacie , jeśli nie potrafią szanowac to co dostali za darmo to do namiotów nad SAN jak najdalej od działek pracowniczych. Bo i te altany okradają , koniec z patyczkowaniem sie z papalogią.
Co ma do tego wieżowiec ? Tam są lokale socjalne ?
Zapis wideo stanu mieszkania przed przydziałem i wizytacja co rok. Kondycja mieszkań socjalnych jest sprawdzana na całym świecie, to warunek korzystania. Złamanie warunków zasiedlenia oznacza utratę nabytych.
montowanie monitoringu nic nie pomoze bo monitoring nie jest pancerny i rowniez zostanie zdemolowany i zniszczony. W blokach gdzie sa mieszkanie wlasnosciowe dla bezpieczenstwa na klatkach zalozone sa domofony za ktore wlasciciele mieszkan zaplacili i wystarczy ze trafi sie jedno mieszkanie ktorego mieszkancy so niereformowani i klatka stoi zawsze otwarta jak wrota od stodoly i tez nic tych nie mozna zrobic i wszyscy musza sie dostosowac do warunkow narzuconych przez to jedno mieszkanie. Ciemnote jest ciezko wyeliminowac.
Jak eksmitować z mieszkań dewastujących mienie miejskie? Jak najszybciej.