Coraz mniej młodych osób chce studiować?

Image

W całym kraju, również w naszym województwie, na studia zgłasza się coraz mniej absolwentów szkół średnich. Czy jest to wynikiem niżu demograficznego?

Jak wynika z danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie, w województwie podkarpackim z roku na rok ubywa studentów. Dotyczy to zarówno studentów krajowych, jak i cudzoziemców. Wielu młodych ludzi nie widzi szansy na lepsze zatrudnienie po studiach, dlatego już po maturze wyjeżdża za granicę. Tam liczą się fachowcy, z uprawnieniami i umiejętnościami. Polacy są mobilni i nie boja się wyzwań. Do matury obecnie przystępuje o wiele mniej młodych ludzi niż jeszcze kilkanaście lat temu. Bez wątpienia mamy niż demograficzny i jego skutki odczuwalne są w szkołach. Również coraz chętniej uczniowie wybierają szkoły zawodowe, które dają konkretny fach i zapewniają praktyki.

Odbija się to na szkolnictwie wyższym. Według US w Rzeszowie w 20 szkołach wyższych, łącznie z wydziałami zamiejscowymi, w województwie podkarpackim studiowało 46,9 tys. studentów (stan na 31 grudnia 2018 roku), w tym 2,7 tys. cudzoziemców.

Wśród wszystkich studentów 56% stanowiły kobiety. Na studiach stacjonarnych studiowało 33,5 tys. osób, a na studiach niestacjonarnych - 13,4 tys. studentów.

Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

W roku akademickim 2018/2019 w województwie podkarpackim było o 2,6 tys. mniej studentów w porównaniu z rokiem akademickim 2017/2018. Studentów cudzoziemców, w tym czasie ubyło 77. Ogólna liczba studentów zmniejsza się od kilku lat. Dla przykładu w 2014 roku (stan w dniu 30 listopada), w podkarpackich szkołach wyższych (łącznie z wydziałami zamiejscowymi) studiowało 59,3 tys. studentów.

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~Bocian

Nie ma co tracić czasu na naukę. Jeno nauczyć się w życiu czytać i pisać i można iść na felgi. Podstawówka i do arbeitu. Trzepać hayz i używać życia. Lepsza alternatywa niż być bezrobotnym magistrem przymierajacym głodem.

~ks_trypel

coraz mniej w takich dziurach jak stalowa i na takich 5 ligowych uczelniach jak tu są

~Jeje

Manekin hejterze zamknij ryj. Bo ciebie to nie dotyczy oraz nie mieszkasz w Stalowej. Na forach z Tarnobrzega robisz podobnie to co w Stalowej pod tematami.

manukun

@wopin
Jak to? Przecież mamy rekordowe budżety, same strategiczne inwestycje, wreście coś się w mieście dzieje.

wopin

Bo coraz mniej młodych chce mieszkać w Stalowej , w tej kolorowej bez perspektyw wsi

~mieszkaniec

Ja to 80% forum bym na nauki wysłał, szczególnie ogłady i kultury bo naprawdę...

~Dekros

Studentów i kierowników już jest za dużo a robić nie ma komu

~Maturzysta

Po co studiować? Wystarczy mieć dzieci i 500 zł wpłynie na konto. A i bez matury można zrobić karierę w PiS

~jan

..... jak komuniści w latach osiemdziesiątych ogłaszali powszechną szkołę średnią, było wiadomo że pomysł jest sowiecki bo rozwinięte społeczeństwo socjalistyczne musi być ,,wykształcone" a nie po zawodówce, ludzie pukali się w czoła i śmiali z pomysłów władzy bo wiadomo było że pewna część młodzieży nie jest w stanie ,,przeskoczyć" szkoły zawodowej. Teraz w systemie demokratycznym mamy POWSZECHNĄ SZKOŁĘ WYŻSZĄ, co nie które ,,uczelnie" oferują miejsca na ,,studiach dziennych" bez zdanej matury ( !!! ), można być kompletnym matołem, wpłacić wpisowe, opłacać czesne i uzyskać status studenta .... a ile jest wart dyplom takiej uczelni ? ...

~Pompek

jak sie kończy KUL (prawo, administracja itd) albo URz (bezpiecznestwo czy zarządzanie) to się dziwcie ze nie macie pracy. A co wy na tych studiach się uczycie? połowe ściągacie. Nie macie żadnej wiedzy. Tylko rodzice są dumni, że gdzieś ich dzieci studiują a dzieci chleją i się bawią. Zapraszam na PK, AGH, albo inne renomowane uczelnie. Praca po takich studiach jest, ale nie każdy da rade.

~agent

Do @Studia nie wiem czy wiesz ale na Kulu w Stalowej wszystkie kierunki zostały wygaszone i została tylko Inżynieria więc co ty pieprzysz o nowych kierunkach czy czymkolwiek takim???

~adihasz

Dobrze piszecie po studiach nie ma pracy za odpowiednie pieniądze chyba ze ma sie dobre plecy to sie krzesełko znajdzie

~Studia

Wcale sie nie dziwie ze nie ma chetnych w stw taki kul zatrzymal sie z oferta kierunkow 10 lat w czasie

~Liljana

Nic dziwnego. Podziękować pracodawcom, którzy absolwenta prywatnej szkółki traktują na równi z magistrem UW czy UJ. No i nasze słynne "uczelnie" typu WSE i KUL, które powodują, że naprawdę odechciewa się studiować. Każdy idiota może teraz mieć magistra. Jak jeszcze do tego doliczyć młodych ludzi po prawdziwych uczelniach, którzy nie mają co szukać w Stalowej, bo pracę dostają ludzie po WSE czy KUL (zaocznym i na samych wykładach), to mamy komplecik.

~gość

Nic dziwnego ze coraz mniej młodych studiuje. Praktycznie nic po nich nie ma ani wiedzy ani doświadczenia a o prace ciężko. Powstało pełno pseudo uczelni na których nic się nie wymaga jedynie- wpłaty na konto za semestr. Takie studia nic nie dają. Kiedyś studiowali ci którzy byli naprawdę mądrzy wybierali kierunki zgodne z ich zainteresowaniami tak można osiągnąć sukces. Jeśli studiuje się marketing i zarządzanie na uczelni w Koziej Wólce po to tylko bo mama i tata chcą mieć dziecko magistra to po co. Dzisiaj bez większego wysiłku można ukończyć studia tylko jak dalej po ukończeniu takich studiów osoba , która je ukończyła nie ma pojęcia o czym się uczyła to przykre. Lepiej nauczyć się konkretnego fachu i iść do pracy.