Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Konkatedrze
Relikwie przywiózł m.in. w asyście brata Józefa, siostry Teresy i bratowej błogosławionego przewodniczący Zarządu Regionu Podlaskiego NSZZ „Solidarność” Józef Mozolewski.
Główne uroczystości wprowadzenie relikwii miały miejsce podczas Mszy Świętej celebrowanej przez księdza biskupa ordynariusza diecezji sandomierskiej w Bazylice Mniejszej w Stalowej Woli w niedzielę 16 czerwca 2019 roku o godzinie 12:00. Są to relikwie I stopnia, krew i szczątki ks. Jerzego Popiełuszki.
- Staraliśmy się od dawna, aby te relikwie były w naszej parafii, z którą związani są związkowcy Solidarności. Warto przypomnieć, że w 1984 r. ks. Jerzy miał przybyć do Stalowej Woli po wizycie w Bydgoszczy. Niestety, już tutaj nie dotarł, gdyż został uprowadzony i zamordowany. Wraz z działaczami Solidarności, której patronuje bł. ks. Popiełuszko, chcemy w nim mieć orędownika i patrona- mówił podczas Mszy Świętej ks. Edward Madej, proboszcz parafii konkatedralnej.
Józef Popiełuszko, brat błogosławionego opowiadał o życiu ks. Jerzego, o jego stosunku do modlitwy, eucharystii, o chwilach, kiedy został uprowadzony i zamordowany. Były to bardzo bolesne chwile dla całej rodziny. Przetrwali je dzięki modlitwie i sile matki.
HISTORIA ODNALEZIENIA RELIKWII KRWI BŁ. KS. JERZEGO POPIEŁUSZKI
Po wyłowieniu zwłok księdza Jerzego Popiełuszki z Wisły w październiku 1984 roku przewieziono ciało do Białegostoku, gdzie – decyzją sądu – miała zostać przeprowadzona sekcja.
Przez prawie 2 lata pobrane szczątki przechowywano w tamtejszym Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej. Nie było wtedy prawnych regulacji po jakim czasie szczątki należy poddawać kremacji. W końcu jednak groziło im zniszczenie. W tej sytuacji dr Jan Szrzedziński, narażając się na szykany bezpieki, postanowił przekazać je, wraz z dokumentacją lekarską, władzom kościelnym.
Ówczesny arcybiskup białostocki Edward Kisiel polecił, aby sprawą zajął się ks. Jerzy Gisztorowicz. Relikwie umieszczono w dębowej skrzynce, którą opatrzono pieczęciami. W roku 1986 skrzynkę zamurowano w ścianie kaplicy sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, w sanktuarium bł. Bolesławy Lament w Białymstoku.
Z racji na ścisłą tajemnicę przy wmurowaniu skrzynki było tylko kilka osób: ks. Cezary Potocki - ówczesny kanclerz kurii, dr Jan Szrzedziński, ks. Jerzy Gisztorowicz, inż. Toczydłowski, który pracował przy budowie kaplicy oraz siostra Laurencja Fabisiak. Jedyny świadek tego wydarzenia żyjący do dzisiaj.
W związku z beatyfikacją Ks. Jerzego Popiełuszki ks. abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki podjął decyzję o wydobyciu skrzynki. Nie było to zadanie łatwe. Kaplica sióstr była przebudowywana i nie było wiadomo, czy w czasie prac remontowych nie uszkodzono, bądź nie zniszczono skrzynki. Po przebudowie trudno także było określić miejsce jej zamurowania. W drugim dniu poszukiwań skrzynka została wydobyta. Relikwie ks. Jerzego przetrwały ponad ćwierć wieku w bardzo dobrym stanie. Skrzynka zawierała także dokument potwierdzający autentyczność relikwii.
Komentarze
A Kryże? Obecnie aż serce rośnie jak człowiek widzi jak pis próbuje wykupić cały węgiel z Rosji żeby Putinowi było zimno.
JA RO SŁAW, JA RO SŁAW
To jest prawdziwy bohater naszych czasów. Gdyby się wtedy w Grudniu porządnie nie wyspał, to dzisiaj by nie miał tyle siły na przebudowywanie Polski razem z dobrym prokuratorem ciumkiem.
Tak. Ks.Popiełuszko zginął za Polskę, Polaków Solidarność. Zginął za wiarę i prawdę.I zginął za nas.Ale on nie wiedział że ci których tu wymieniłeś i ci obecni którzy sprzedają się Ukraińcom, będą spłacali żądania Izraela(dziwna cisza po wyborach o 447,wizyta Dudy w USA) okażą się zdrajcami.Solidarność to byliśmy my ,zwykli ludzie a nie jakieś tam peowskie czy pisowskie wierchuszki,którzy pod hasłami Solidarności doją kasę.Tylko najgorsze jest to że my im na to pozwalamy.I spodobał mi się jeden komentarz pod jakimś artykułem o kolejnym sukcesie Nadbereżnego(a tyle ich jest) że cytuję.Ja nie boję się Nadbereżnego ale boję się bardzo jego wyborców.I tylko żal że Bł Ks.Popiełuszko zapłacił najwyższą cenę.
Żenujące wpisy hejtera...
Kurna ale nie widze na zdjęciach świntych z Manhattanu :(
Moze wreszcie zalapali ze na rozum to juz nic nie pomoze.
@dojna zmiana+. Gdyby ks.Jerzy zyl to napewno nie chcial by miec nic wspolnego z Walesa Bolkiem najwiekszym zdrajca Solidarnosci i ludzmi zwiazanych ze zwiazkiem.@ DOJ ZMA. dlaczego piszesz o obecnej Solidarnosci?? Dlaczego nie piszesz o Kuroniu? Geremku? Mazowieckim? To sa najwieksze zakaly Solidarnosci. Oni zadnej komuny nie obalili. Oni sie z komuna dogadali. Ci czterej ktorych wymienilem to najwieksi zdrajcy Solidarnosci. P.S. trzeba nadmienic ze Geremek to byl najwiekszy wrog Polskosci i Polakow. Ks.Popieluszko zginol za Polske Polakow Solidarnosc. Zginol za wiare i prawde. A te scierwa co kablowaly donosily i zdradzaly zyja maja sie dobrze i maja najwiecej do powiedzxenia.
Dojna zmiano święta racja
Gdyby ks.Popiełuszko jeszcze żył zapewne nie chciałby mieć nic wspólnego z obecną solidarnością jak i z niektórymi ludżmi z tych pierwszych ławek.To jest wiklina.Oni nadają się jedynie na meble gięte.
To Jerzego też porżneliście na relikwie ? Z JP wytoczyliśćie chyba całą krew. Co wycieliscie z Jerzego ???
A Rafał był?