Nie żyje Sebastian Marczewski
Jak poinformował na swoim fb Lucjusz Nadbereżny, we Włoszech, podczas próby bicia rekordu świata, zmarł Sebastian Marczewski.
Próbował bić kolejny rekord. Tym razem w jeziorze Garda. Nie udało się.
Z Włoch dotarła do mnie tragiczna informacja o śmierci Stalowego Człowieka ze Stalowej Woli - Sebastiana Marczewskiego, która przeszyła moje serce... W trakcie próby bicia rekordu świata żołnierz Sebastian Marszewski zginął w jeziorze Garda. Otchłań, która zatrzymała naszego wspaniałego Mieszkańca była wielką pasją i wyzwaniem, które chciał pokonać swoją odwagą, siłą i determinacją. Nigdy wcześniej nie spotkałem takiej Osoby, o takim żarze do zadania, które stawia przed sobą. W tym wszystkim zawsze cechowała Weterana z Afganistanu wielka odpowiedzialność i profesjonalizm. Zawsze powtarzał, że bezpieczeństwo ponad wszystko. Kochał ludzi, cieszył się każdym gestem wsparcia w jego odważnych projektach. Przed atakiem w Afganistanie udało mu się zdobyć połowę Korony Świata, bo zanim został ranny, uprawiał alpinizm wysokogórski. Dwukrotnie wszedł samotnie zimą na Mont Blanc we Francji zwany Dachem Europy, zdobył Kilimandżaro w Tanzanii i najwyższy szczyt Kaukazu - Elbrus. Wstrząśnięty informacją, która do nas dotarła nie jestem w stanie zebrać myśli i uczuć, widząc przed oczami Jego pełną uśmiechu twarz, z której biła duma i odwaga. Kochał nasze miasto Stalową Wolę zawsze i wszędzie wspaniale je promując. Wiem, że najbardziej kochał swoją Rodzinę, dlatego w tym tragicznym momencie w imieniu własnym oraz całego Miasta Stalowa Wola składam wyrazy współczucia oraz deklarację wsparcia dla Najbliższych Sebastiana Marczewskiego. Stalowy Człowieku ze Stalowej Woli, Seba jak chciałeś by do Ciebie mówiono, pochłonęła Cię Twoja pasja, głębia jeziora Garda... Ty na zawsze pozostaniesz w głębi naszych serc za to jak wspaniałym Człowiekiem byłeś dla nas. Wiem również, że już planujesz nowy rekord do pobicia w niebie...- napisał na fb prezydent Lucjusz Nadbereżny.
Sebastian Marczewski swoją przygodę z nurkowaniem rozpoczął 23 lat temu na jeziorze Hańcza (powiat suwalski, Podlasie), w pobliżu którego się wychował. Na swoim koncie miał kilkanaście kursów nurkowych, jak również kurs instruktorski, prowadził też szkolenia dla osób nie tylko ze Stalowej Woli, ale także z dalszego regionu. Pod wodą spędził grubo ponad 2000 godzin. Przeszedł z płetwonurkami wzdłuż jeziora Hańcza. Zajęło mu to 467 minut. Zanurzył się wtedy na głębokość 104 metrów. W rozmowie z nami, która miała miejsc kilka lat temu podkreślał, że nurkowanie to sport fascynujący, ale również niebezpieczny. On sam bardzo dbał o to, by być bezpiecznym.
Był młodszym chorążym 3 Batalionu Inżynieryjnego w Nisku. Odszedł na wieczną służbę 6 lipca 2019 roku.
Komentarze
cwierku jesteś kretynem!
go123 jesteś kretynem!
Znałem go dobrze. To był mój dobry kolega. Spoczywaj w pokoju Seba
@ myślący
Przykład idzie z góry.
"Śmiało, zmieścisz się !" - generał do pilota prezydenckiego Tu-154M
W organizacji tego wyczynu za dużo było brawury, pokazówki i promocji nie wiadomo czego.Kto tego chłopaka do tego podpuścił? Gdy to oglądałem w miejskiej telewizji, to przeczuwałem, że to się może źle skończyć. Niestery.
Szkoda ze koncerty odwolane.Moze za rok sie uda.
Fejsubokwy ogłaszacz odwoła koncełt albo chociasz na niego nie pójdzie? Jak tu się bawić z przeszytym sełcem?
@ Krakowiak
Miał 41 lat.
To nie pierwszy polskie płetwonurek głębinowy który utopił się w tym jeziorze.
W 2018 roku taki sam los spotkał 50-letniego Adam'a Pawlik'a, któremu kołowrotek zaciął się na głębokości 284 metrów.
Obecny rekord należy do Egipcjanina Ahmed'a Gabr'a, który w 2014 roku zanurkował na głębokość 332 metrów.
Marczewski chciał zejść na 333 metry, czyli o 1 metr głębiej. Ale kołowrotek zawiódł.
Przykre , znalem go trochę , pasja niekiedy bywa okrutna, wyrazy współczucia dla Jego bliskich
Ile miał lat?
Dzień Dobry Państwu.
Jak wiecie, jestem politologiem.
To było tak, że chciał osiągnąć głębokość 333 metrów.
Zjeżdżał na kołowrotku przyczepionym do biegnącej w dół liny.
Na głębokości 150 metrów kołowrotek się zablokował, coś jak suwak od zamka w kurtce, i facet się utopił.
Moim zdaniem lucek przegina z tym wszystkim przeciętny Kowalski jak umrze to nic nie ma a tu proszę 500plus daje rade Jaruzelski by tak nie dał dlatego proponuję aby PiS to znaczy platforma obywateli źle rządzi dlaczego 500plus nie dają kawalerem tylko pijakom i cpunom ja zapierdalam za 1500i żyje
Kto to jest weteran wojenny??? Nie wiem, więc pytam.
Rydzy jesteś kretynem!
RIP [*]
Jakby nie było kontrowersyjnego zbereźnego to by nie było politycznych komentarzy,ale ten lanser wszędzie wsadzi swój dziób.Mógł zbereźny z nim zanurkować i mielibyśmy spokój w mieście
przykre :(
Po ile ty liczysz te euro?
Po co te niusy łedaktorze. Od informowania jest chyba rodzina.
Ze względu na rodzinę proszę powstrzymać się od bezsensownych komentarzy oraz wszelkiego hejtowania. Proszę zachować to dla siebie.
[*]
w cytacie prezydenta zginął też ktoś inny, niejaki Marszewski
PZU za śmierć płaci 300000pln podejrzewam że rodzina weznie koło 600000tys euro plus z Polski około 400000tys zł czyli około 3miln zł
Zapytaj Nadbereżnego.
Moim zdaniem chybione porównanie toto . Pilot oblatywacz testuje maszyny i ich możliwości w celu poprawy bezpieczeństwa, a nie bicia niszowych rekordów po to żeby cię gdzieś wymienili jako rekordzistę świata.
W moim odczuciu takie rekordy są bliższe dyscyplinie (nie wiem czy taka istnieje) skoków z okna obłożony gąbkami. Rekordzista skoczył z 6 piętra i nic mu się nie stało, to ja skoczę z 7.
Czy nie można było powiadomić mieszkańców bez wzmianki o podzbereżnym
juz znalezli sie hejterzy z poziomu kanapy i pilota ktorzy beda wylewac swoje żale i frystracje a którzy Seby nie znali. Seba to czlowiek z ogromną odwagą i charyzmą i wara od niego, proszę o wyłączenie komentarzy hajterow. R.I.P SEBA
Czekam kiedy otworzę lodówkę a tam nadzbereźny
i znow polityka wnika w inne sfery życia. ludzie co sie z wami porobiło?
Czytam niektóre komentarze i tylko kasa kasa kasa uważajcie aby się nie udławic tymi talarami, a dla rodziny najszczersze kondolencje