Radny zachęca do wykorzystania deszczówki
Podczas sesji Rady Powiatu poruszono sprawę wykorzystania wody deszczowej w gospodarstwach domowych. Czy gromadzenie deszczówki jest dobrym pomysłem?
- Wszyscy wiemy, że stan wody, poziom wody w Polsce jest coraz niższy, toż to widać w naszym powiecie. Niektóre gminy przystąpiły już do projektu łapania deszczówki. Chciałbym złożyć wniosek, żebyśmy my też łapali deszczówkę. Chciałbym, żeby każdy z mieszkańców dostał odpłatnie lub nieodpłatnie taki pojemnik kilkusetlitrowy, żeby na wakacjach, w lecie, kiedy tej wody jest dużo, można ją było łapać, a powiat mógłby w tym wspomóc mieszkańców- mówił radny powiatowy Dariusz Bańka.
W akcję mogliby włączyć się włodarze gmin. Woda z nieba mogłaby być użyta do podlewania grządek, trawy, pól i do prac gospodarskich. W czasie upalnego lata mieszkańcy wsi proszeni są o oszczędzanie wody. Na wiejskich tablicach informacyjnych rozwieszane są zarządzenia o zakazie stosowania wody pitnej do podlewania ogrodów. Wszyscy wiemy, że bez wody warzywa po prostu uschną nie wydając plonów. Niepodlewanie więc roślin nie jest możliwe. Wiele osób korzysta z własnych studni lub instaluje na posesjach zbiorniki, do których gromadzi deszczówkę. U naszych zachodnich sąsiadów to standard, u nas wciąż wyjątek. Niemcy robią to dla ekologii, oszczędności, z gospodarności. Woda deszczowa nie musi spływać do kanałów, a jej nadmiar może być gromadzony. Projekt gromadzenia deszczówki wdrożyły już duże miasta w Polsce. Jeśli cały kraj gromadził będzie deszczówkę, przyczyni się to do zmniejszenia skali powodzi, a także zaoszczędzi się wodę pitną w okresie upałów.
Wniosek trafi do zarządu powiatu do rozpatrzenia.
Komentarze
Pierwsza inicjatywa radnego Bańki od dwóch kadencji ! Warto było na niego głosować.
UWAGA - sprzedam kilkusetlitrowy pojemnik na wodę
czas odbioru do ustalenia (po tym jak otrzyma bezpłatnie od Pana Radnego)
"Chciałbym, żeby każdy z mieszkańców dostał odpłatnie lub nieodpłatnie taki pojemnik kilkusetlitrowy" - przepraszam, czy pan radny wyłoży z własnej kieszeni na taki pojemniki dla mieszkańców?
A elektrownia jak myśli oszczędzać i łapać wodę ?
Pomysł jakby rodem z Korei, od wielkiego Kima. Tylko gratulować
.
U naszych zachodnich sasiadow pensje na poziomie 1300 euro to standart.. DLACZEGO U NAS TYCH STANDARTOW NIE MA? Pani(niepo)radny...
to wody jest dużo czy mało w lecie bo nie zrozumiałem.
w bloku mam łapać?
Około 3milionów metrów sześciennych wody deszczowej rocznie płynie do miejskiej oczyszczalni ścieków.
Prawdopodobnie drugie tyle do oczyszczalni hucianej.
Proszę wyciągnąć wnioski i nie kombinować z baniakami.
Mieszkańcy sami nie zrobią sobie rozsączania wód deszczowych z rynny na bloku mieszkalnym.
To zadania dla samorządu, spółdzielni mieszkaniowych i zarządców nieruchomości .
Około 3milionów metrów sześciennych wody deszczowej rocznie płynie do miejskiej oczyszczalni ścieków.
Prawdopodobnie drugie tyle do oczyszczalni hucianej.
Proszę wyciągnąć wnioski i nie kombinować z baniakami.
Mieszkańcy sami nie zrobią sobie rozsączania wód deszczowych z rynny na bloku mieszkalnym.
To zadania dla samorządu, spółdzielni mieszkaniowych i zarządców nieruchomości .
Bardzo dobry pomysł, popieram
BAŃKA wody.