Agresywny 59-latek trafił do aresztu
Ochrona sklepu i przypadkowi przechodnie pomogli w ujęciu mężczyzny, który próbował uciec z artykułami spożywczymi, nie płacąc przy kasie za towar. 59-latek uciekając uderzył w twarz pracownicę ochrony. Został zatrzymany i przekazany policjantom.
Surowe konsekwencje grożą mężczyźnie próbującemu ukraść artykuły spożywcze ze sklepu samoobsługowego. Mieszkaniec Nowej Wsi w poniedziałek kolejny raz przyszedł do sklepu z zamiarem kradzieży. Tym razem jednak był bardzo agresywny.
Mężczyzna wszedł do sklepu, wybrał kilka artykułów i wrzucił do koszyka. Dwukrotnie próbował wyjść przez drzwi wejściowe, ale samoczynnie się przed nim zamykały. Wrócił i wyszedł z towarem pomiędzy nieczynnymi kasami.
Pracownica ochrony zauważyła sprawcę. Pobiegła za nim, aby go zatrzymać. Przed sklepem doszło do szamotaniny. Mężczyzna uderzył kobietę w twarz. Agresywnego złodzieja pomogli zatrzymać dwaj świadkowie stojący przed sklepem.
59-letni mieszkaniec Nowej Wsi został przekazany policjantom. Na swoim koncie ma wiele kradzieży. Niedawno wyszedł z zakładu karnego. Za popełnienie przestępstwa w recydywie trafił na 3 miesiące do aresztu.
Komentarze
Do "znawcy tematu", ma pan w zupełności rację, że to tak może wyglądać. Kilkanaście lat temu żył sobie znany mi(a szczególnie policji!) pewien pan w srodowisku miejskim, który życie od jesieni do wiosny spędzał w ZK. Był zwykłym złodziejaszkiem i działał w tzw. recydywie. Gdy nie pozwolono mu czegoś ukraść to wpadał na pomysł by w witryne sklepy walnąć kamieniem or rak dla hecy. Przy tym nie uciekał a wręcz stał i czekał na radiowoz. Do wszystkiego się przyznawał i spokojnie szedł na wikt i opierunek panstwa na 4 - 5 m-cy. Ładnie i modnie zawsze był ubrany, markowe ciuchy i buty i jak mawiał pochodziły z "prywatyzacji"!
e2rds....może zamienisz sie z nim? lubisz takie lokum?
I dobrze, wszystko poszło zgodnie z planem, zima znowu w ciepłym hoteliku na Załężu za 4500 zł miesięcznie, codziennie śniadanko, ciepły obiadek i kolacyjka z telewizją, a wy naiwni podatnicy zasuwać po nockach i w weekendy po nocach.
To go zresocjalizowali w zakladzie karnym jak wiekszosc
To ma dach nad głową, wikt i opierunek prawie przez całą zimę i może o to chodziło.
Jakby ci dwaj pod sklepem byli wyznawcami kartofla to wystarczylo zeby im ten zlodziej dal cos z ich wlasnych reklamówek i oni by sie juz cieszyli i nie przeszkadzalo by im to ze zlodziej ukradl i wszyscy widzą. Jeszcze by wspominali jak to kiedys zlodzieje kradli. Tak to mniej wiecej obecnie dziala
A który sklep, nie ważne, ważne że ukradł i to schwytali
Ale reportery jebane. Mam sie domyslic ze te wydarzenia rozgrywaly sie w dupie murzyna? Czy moze w pustym cymbale tego kto to pieknie rrcenzuje
Dzień Dobry;
Może o to mu chodziło, żeby trafić z powrotem do więzienia ?
Nova Wieś pije, tańczy i kradnie gdzie popadnie
w ktorym sklepie?