W piątek 24 stycznia 2020 roku doszło do potrącenia autem kobiety jadącej rowerem.
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Orzeszkowej, około godziny 12:25. Starsza kobieta jadąca rowerem została potrącona przez kierującego samochodem osobowym. Rowerzystka upadła na ulicę.
Na miejsce wezwano patrol policji ze stalowowolskiej drogówki, a także ze względu na to, że poszkodowana źle się czuła, Zespół Ratownictwa Medycznego. Po opatrzeniu rowerzystki na miejscu, zdecydowano o przetransportowaniu jej do stalowowolskiego szpitala.
Obrażenie na szczęście nie okazały się zbyt poważne, kobieta doznała lekkich obrażeń głowy i nogi.
Masakra....rzeczywiscie przegapilem Twój komentarz o tych dziewczynach które niemal wpadly Ci pod auto . Przepraszam . Takie zachowania niestety są dość częste a szczególnie przy szkolach, sklepach czy przystankach . Takich zachowań oczywiscie nie nalezy tolerowac ani w w rzaden sposób jakoś usprawiedliwiać . Dobrze ze zachowalaś czujnosć bo przy szkolach niestety niewielu to robi .
Wspomnialaś tez o pieszych którzy maja bezmyslnie wlepiony wzrok w telefony i nie widzą co się wokół nich dzieje . Mnie to strasznie denerwuje ale takie skretyniale spoleczeństwo mamy bo nie mozna powiedzieć ze tylko młodzież się tak zachowuje .... o wlepiajacych galy w telefon kierowcach to już nie wspomnę . Takich powinno traktować się jak skazańców na Bialorusi....
www i tylko jeszcze jedno słowo. Ja nie zrzucilam winy na pieszego w poście o tirze i trzech autach (nie to miałam na myśli), tylko napisałam, że w dzisiejszych czasach nie wiadomo kto siedzi za kółkiem(w sumie nie wiadomo też kto idzie piechota) i po jakich używkach, myślisz że ja siedząc za kółkiem nie zastanawiam się kto jedzie autem na przeciw mnie obok czy za mną? Też mam ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu, i chyba to właśnie mnie,te dziewczyny i naszych najbliższych dzisiaj uratowało. Jak idę piechotą to też uważam na auta. Ale na łamanie przepisów to ja się nigdy nie zgadzam nie zależnie od tego kto je złamał i czym się poruszał.
www i poczytaj sobie artykuły o wypadkach pieszy- auto lub rower-auto i zwróć uwagę w ilu pisze się o błędach pieszego/rowerzysty, a w ilu o błędach kierowcy. Zazwyczaj pisze się o jednostronnej winie auta, więc nie wiem po czym wnioskujesz, że zawsze próbuje się o winić pieszego.
www,absolutnie nie zrzucam winy na pieszych za te sytuacje na przejściu! I w ogóle nie rozumiem jak można wyprzedzać tuż przed i na przejściu. Tylko mówię że sytuację w której winne jest auto analizuje się na wszelkie możliwe sposoby, a kierowców obraża i to wszystkich bez wyjątku, ale jak winny jest pieszy to o sprawie się milczy zwyczajnie! Albo szuka usprawiedliwienia, że przecież tylko sobie zrobiłby krzywdę. Myślę że gdybym nie zdążyła ich w porę zobaczyć to jednak wszyscy by pisali o mojej winie bo przecież to ja jechałam ciężkim autem. Naprawdę jak pieszy popełni błąd to robi krzywdę tylko sobie? Nie sądzę wiesz, jakoś też przeżywam dzisiejszą sytuację chociaż na szczęście nic się stało! Stres nie służy nikomu i zawsze odbija się na zdrowiu.
Podejście niektórych komentujących jest takie:
Pieszy złamał przepisy? Wina pieszego. Powinien uważać.
Kierowca złamał przepisy? Pieszy powinien uważać.
Właściwie to zawsze pieszy jest winny choćby go na środku chodnika samochód przejechał bo to w jego interesie więc powinien uważać.
Najlepiej wszelkie obowiązki zrzucić na pieszych żeby kierowca już całkiem nie musiał się martwić.
Pieszy niech uważa. Albo siedzi w domu. Albo kupi samochód a najlepiej ze trzy dla całej rodziny i po bułki jeździ autem. Pod sam sklep. Wtedy będzie bezpiecznie.
Masakra: Poważnie? Przy omijaniu na przejściu dla pieszych zrzucasz winę na pieszego?
A jak pieszego pobije jakiś typ kijem bejsbolowym to też będziesz pisać że pieszy powinien zachować ostrożność i zacząć uciekać?
Tu nie ma o czym rozmawiać. Oznaczone przejście dla pieszych to sie nie wyprzedza ani nie omija. Jak kogoś kierowca tak zabije to bezwzględny kryminał. Nie jedzie 15 kilogramowym rowerem 15 km/h tylko ponad tonowym pojazdem znacznie szybciej. Prowadzenie auta to odpowiedzialność.
A różnica względem Twojego przykładu jest ogromna. Pieszy jak wyjdzie prosto pod samochód poza przejściem to krzywdę zrobi najprawdopodobniej sobie i nikt w takiej sytuacji kierowcy nie wini.
Szkoda Mariuszu77 że komentujesz tylko tych kierowców, a te piesze o których dziś pisałam jakoś Cię nie wzruszyły.Bo mnie wystraszyly bardzo, a w moim stanie (błogosławionym) skoki ciśnienia są bardzo niebezpieczne. Ale najlepiej myśleć tylko o sobie.
Ale jak pieszy wylezie zza przeszkody i jeszcze nie na pasach to też napiszesz, że kierowca ma zachować ostrożność a pieszy był biedny i niechrononiony i dojdziemy do tego że pieszym wolno chodzić cała szerokością drogi z nosami w komórkach i też mają wszystko w d tam gdzie miałeś na myśli. . Jednak nie zawsze winne jest auto... Piesza też na drodze dwupasmowej powinna zachować ostrożność szczególnie jak wychodzi na kolejny pas zza tira, już nawet dla siebie samej bo niestety w dobie używek to już nikomu nie wolno ufać. Dlatego zawsze jak mam zamiar przepuścić pieszego na dwupasmowej drodze to wolę upewnić się czy drugim pasem coś nie pruje, a jeśli pruje to wolę nie puścić jednak.
I co z tego ze przeczytaja jak w du@#e to maja !!! A w razie wypadku to jak zwykle..... pieszy wpadł znikąd jak tornado na pasy no i nie zauważyłem !!!
Mamy w mieście chińską firmę, w związku z wydarzeniami w Chinach, jakie kroki w tym kierunku podjęły nasze władze lokalne, wojewódzkie, itp. Chińczycy są obecnie w Chinach, witają ich nowy rok szczura, ciekawe czy nam prezentu nie przywiozą, w postaci wirusa, czy komponenty do produkcji maszyn są bezpieczne żaden tam na to nie nakaszlał, czy ludzie którzy tam pracują są bezpieczni, ich rodziny, a przez to pozostali mieszkańcy miasta i okolic.
A ja podzdrawiam 3 kierowcow ktorzy wyprzedzili tira na przejsciu dla pieszych gdy probowala tam przejsc matka z wozkiem. Wypadli zza tego tira jak strzaly, trabienie kierowcy tira nie dalo im nic do myslenia. Zabiliby czlowieka jakby nie uwaga pieszych i kierowcy tira.
A ja pozdrawiam dziewczyny, które własnie przed chwilą wyszły mi przez środek skrzyżowania z sierpnia do szkoły budowlanki, nie na pasach i w dodatku zza stojącego i czekającego na możliwość skrętu w lewo samochodu dostawczego z przyczepa. Macie szczęście że jeżdżę powoli bo mój wzrok nie przenika przez przedmioty.Rozumiem młodość, ale mam nadzieję że ktoś z Waszej szkoły to przeczyta i poruszy na godzinie wychowawczej Wasze zachowania w okolicy szkoły. Niechronione uczestniczki ruchu miały niezły ubaw.
Obowiazkowe ubezp oc podczas jazdy rowerem platne raz na rok i jezdzijta przynsjmniej kierowca naprawi auto z waszej glupoty. I duze kary za jazde rowerem bez takowego ubezp. Ile tych lamag by bylo mniej na ulicach tym samym bezpieczniej. Szukaja kasy a a tu taki potencjal by na 500+ zarobic
Ja widzę codziennie takie sytuacje, jak widać niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu, a dzisiaj widzialam nawet jak rowerzysta przez pasy na czerwonym świetle przejechał.
Mysle ze wina jest obu stron ale wieksza wine ponosi rowerzystka w podeszlym wieku. Gdyby nie jechala bezmyślnie pod prad to byc moze nic by sie jej nie stalo. Dla tego miasta rowerzysci to niebezpieczenstwo nie 1 widxialam sytuacje gdy rowerzysta jedzie pod prad badz wynusza pierwszenstwo u kierowcow! To rowerzysci w tych czasach maja specjalne przywileje? Bez sensu. Moim zdaniem wina jest po obu stronach i obie strony powinny poniesc konsekwencje a nie tylko jedna...
Rowerzysto bardzo "mądrzy" inaczej ludzie się zaczęli włączać więc ja pasuje mam nadzieję że już nie będziemy mieli okazji rozmawiać w takich okolicznościach. I że wszyscy sprawimy że będziemy bardziej bezpieczni.
Bez uprawnień można pisać, w więzieniu też na jednego więźnia więcej maja niż przeciętny Kowalski na całą rodzinę, a i z dostępem do internetu łatwiej niż u św. PIOTRA.
Kierowcy wymagają? To wspomniany przez Ciebie PRD, chociażby art. nr 13 nakłada obowiązek na pieszych. Tak samo i w równym stopniu PRD nakłada to na kierowców aut. Ale ani bardziej ani mniej poprostu po równo! Nie miałbyś z kim rozmawiać gdyby kierowcy aut nie uważali bo wszyscy by byli zamknięci albo mieli odebrane uprawnienia czyz nie?
Może i wymagają i piesi rowerzyści uwagi, ale jakże wielkiej uwagi wymagają kierowcy od tej grupy, nie miał byś z kim dyskutować gdybym nie uważał, nie ustepował, czyż nie?
Rowerzysto uważasz więc, ze pieszy i rowerzyści nie mają obowiązku zachowywać ostrożności? I tym samym uważasz że taki obowiązek tyczy się tylko kierowców aut?
Komentarze
Wasze posty przypominają film "Głupi, Głupszy"
Masakra....rzeczywiscie przegapilem Twój komentarz o tych dziewczynach które niemal wpadly Ci pod auto . Przepraszam . Takie zachowania niestety są dość częste a szczególnie przy szkolach, sklepach czy przystankach . Takich zachowań oczywiscie nie nalezy tolerowac ani w w rzaden sposób jakoś usprawiedliwiać . Dobrze ze zachowalaś czujnosć bo przy szkolach niestety niewielu to robi .
Wspomnialaś tez o pieszych którzy maja bezmyslnie wlepiony wzrok w telefony i nie widzą co się wokół nich dzieje . Mnie to strasznie denerwuje ale takie skretyniale spoleczeństwo mamy bo nie mozna powiedzieć ze tylko młodzież się tak zachowuje .... o wlepiajacych galy w telefon kierowcach to już nie wspomnę . Takich powinno traktować się jak skazańców na Bialorusi....
www i tylko jeszcze jedno słowo. Ja nie zrzucilam winy na pieszego w poście o tirze i trzech autach (nie to miałam na myśli), tylko napisałam, że w dzisiejszych czasach nie wiadomo kto siedzi za kółkiem(w sumie nie wiadomo też kto idzie piechota) i po jakich używkach, myślisz że ja siedząc za kółkiem nie zastanawiam się kto jedzie autem na przeciw mnie obok czy za mną? Też mam ograniczone zaufanie do innych uczestników ruchu, i chyba to właśnie mnie,te dziewczyny i naszych najbliższych dzisiaj uratowało. Jak idę piechotą to też uważam na auta. Ale na łamanie przepisów to ja się nigdy nie zgadzam nie zależnie od tego kto je złamał i czym się poruszał.
www i poczytaj sobie artykuły o wypadkach pieszy- auto lub rower-auto i zwróć uwagę w ilu pisze się o błędach pieszego/rowerzysty, a w ilu o błędach kierowcy. Zazwyczaj pisze się o jednostronnej winie auta, więc nie wiem po czym wnioskujesz, że zawsze próbuje się o winić pieszego.
www,absolutnie nie zrzucam winy na pieszych za te sytuacje na przejściu! I w ogóle nie rozumiem jak można wyprzedzać tuż przed i na przejściu. Tylko mówię że sytuację w której winne jest auto analizuje się na wszelkie możliwe sposoby, a kierowców obraża i to wszystkich bez wyjątku, ale jak winny jest pieszy to o sprawie się milczy zwyczajnie! Albo szuka usprawiedliwienia, że przecież tylko sobie zrobiłby krzywdę. Myślę że gdybym nie zdążyła ich w porę zobaczyć to jednak wszyscy by pisali o mojej winie bo przecież to ja jechałam ciężkim autem. Naprawdę jak pieszy popełni błąd to robi krzywdę tylko sobie? Nie sądzę wiesz, jakoś też przeżywam dzisiejszą sytuację chociaż na szczęście nic się stało! Stres nie służy nikomu i zawsze odbija się na zdrowiu.
Podejście niektórych komentujących jest takie:
Pieszy złamał przepisy? Wina pieszego. Powinien uważać.
Kierowca złamał przepisy? Pieszy powinien uważać.
Właściwie to zawsze pieszy jest winny choćby go na środku chodnika samochód przejechał bo to w jego interesie więc powinien uważać.
Najlepiej wszelkie obowiązki zrzucić na pieszych żeby kierowca już całkiem nie musiał się martwić.
Pieszy niech uważa. Albo siedzi w domu. Albo kupi samochód a najlepiej ze trzy dla całej rodziny i po bułki jeździ autem. Pod sam sklep. Wtedy będzie bezpiecznie.
Masakra: Poważnie? Przy omijaniu na przejściu dla pieszych zrzucasz winę na pieszego?
A jak pieszego pobije jakiś typ kijem bejsbolowym to też będziesz pisać że pieszy powinien zachować ostrożność i zacząć uciekać?
Tu nie ma o czym rozmawiać. Oznaczone przejście dla pieszych to sie nie wyprzedza ani nie omija. Jak kogoś kierowca tak zabije to bezwzględny kryminał. Nie jedzie 15 kilogramowym rowerem 15 km/h tylko ponad tonowym pojazdem znacznie szybciej. Prowadzenie auta to odpowiedzialność.
A różnica względem Twojego przykładu jest ogromna. Pieszy jak wyjdzie prosto pod samochód poza przejściem to krzywdę zrobi najprawdopodobniej sobie i nikt w takiej sytuacji kierowcy nie wini.
Szkoda Mariuszu77 że komentujesz tylko tych kierowców, a te piesze o których dziś pisałam jakoś Cię nie wzruszyły.Bo mnie wystraszyly bardzo, a w moim stanie (błogosławionym) skoki ciśnienia są bardzo niebezpieczne. Ale najlepiej myśleć tylko o sobie.
Ale jak pieszy wylezie zza przeszkody i jeszcze nie na pasach to też napiszesz, że kierowca ma zachować ostrożność a pieszy był biedny i niechrononiony i dojdziemy do tego że pieszym wolno chodzić cała szerokością drogi z nosami w komórkach i też mają wszystko w d tam gdzie miałeś na myśli. . Jednak nie zawsze winne jest auto... Piesza też na drodze dwupasmowej powinna zachować ostrożność szczególnie jak wychodzi na kolejny pas zza tira, już nawet dla siebie samej bo niestety w dobie używek to już nikomu nie wolno ufać. Dlatego zawsze jak mam zamiar przepuścić pieszego na dwupasmowej drodze to wolę upewnić się czy drugim pasem coś nie pruje, a jeśli pruje to wolę nie puścić jednak.
I co z tego ze przeczytaja jak w du@#e to maja !!! A w razie wypadku to jak zwykle..... pieszy wpadł znikąd jak tornado na pasy no i nie zauważyłem !!!
Pieszy dołączam się do Twoich pozdrowień mam nadzieję, że przeczytają Twój wpis.
seniorki na hulajnogi! a TIRy na tory!
Mamy w mieście chińską firmę, w związku z wydarzeniami w Chinach, jakie kroki w tym kierunku podjęły nasze władze lokalne, wojewódzkie, itp. Chińczycy są obecnie w Chinach, witają ich nowy rok szczura, ciekawe czy nam prezentu nie przywiozą, w postaci wirusa, czy komponenty do produkcji maszyn są bezpieczne żaden tam na to nie nakaszlał, czy ludzie którzy tam pracują są bezpieczni, ich rodziny, a przez to pozostali mieszkańcy miasta i okolic.
A ja podzdrawiam 3 kierowcow ktorzy wyprzedzili tira na przejsciu dla pieszych gdy probowala tam przejsc matka z wozkiem. Wypadli zza tego tira jak strzaly, trabienie kierowcy tira nie dalo im nic do myslenia. Zabiliby czlowieka jakby nie uwaga pieszych i kierowcy tira.
A ja pozdrawiam dziewczyny, które własnie przed chwilą wyszły mi przez środek skrzyżowania z sierpnia do szkoły budowlanki, nie na pasach i w dodatku zza stojącego i czekającego na możliwość skrętu w lewo samochodu dostawczego z przyczepa. Macie szczęście że jeżdżę powoli bo mój wzrok nie przenika przez przedmioty.Rozumiem młodość, ale mam nadzieję że ktoś z Waszej szkoły to przeczyta i poruszy na godzinie wychowawczej Wasze zachowania w okolicy szkoły. Niechronione uczestniczki ruchu miały niezły ubaw.
Obowiazkowe ubezp oc podczas jazdy rowerem platne raz na rok i jezdzijta przynsjmniej kierowca naprawi auto z waszej glupoty. I duze kary za jazde rowerem bez takowego ubezp. Ile tych lamag by bylo mniej na ulicach
tym samym bezpieczniej. Szukaja kasy a a tu taki potencjal by na 500+ zarobic 
Taka prawda ze powinno sie schodzic z roweru na pasach.
Ja widzę codziennie takie sytuacje, jak widać niektórzy mają więcej szczęścia niż rozumu, a dzisiaj widzialam nawet jak rowerzysta przez pasy na czerwonym świetle przejechał.
Ja nie widziałem takiej sytacji, rowerzysta który wymusza pierwszeństwo to kaleka lub martwy.
Mysle ze wina jest obu stron ale wieksza wine ponosi rowerzystka w podeszlym wieku. Gdyby nie jechala bezmyślnie pod prad to byc moze nic by sie jej nie stalo. Dla tego miasta rowerzysci to niebezpieczenstwo nie 1 widxialam sytuacje gdy rowerzysta jedzie pod prad badz wynusza pierwszenstwo u kierowcow! To rowerzysci w tych czasach maja specjalne przywileje? Bez sensu. Moim zdaniem wina jest po obu stronach i obie strony powinny poniesc konsekwencje a nie tylko jedna...
Rowerzysto bardzo "mądrzy" inaczej ludzie się zaczęli włączać więc ja pasuje
mam nadzieję że już nie będziemy mieli okazji rozmawiać w takich okolicznościach. I że wszyscy sprawimy że będziemy bardziej bezpieczni.
Miałam na myśli że nie byłoby kierowców aut na ulicach poprostu. A wymogi nakłada PRD, a nie któryś uczestnik ruchu, bo to było istotą mojego wpisu.
Oddać panią do domu starości i po problemie .
Rowerzysci to najgłupsi uczestnicy ruchu drogowego.
Bez uprawnień można pisać, w więzieniu też na jednego więźnia więcej maja niż przeciętny Kowalski na całą rodzinę, a i z dostępem do internetu łatwiej niż u św. PIOTRA.
Kierowcy wymagają? To wspomniany przez Ciebie PRD, chociażby art. nr 13 nakłada obowiązek na pieszych. Tak samo i w równym stopniu PRD nakłada to na kierowców aut. Ale ani bardziej ani mniej poprostu po równo! Nie miałbyś z kim rozmawiać gdyby kierowcy aut nie uważali bo wszyscy by byli zamknięci albo mieli odebrane uprawnienia czyz nie?
Może i wymagają i piesi rowerzyści uwagi, ale jakże wielkiej uwagi wymagają kierowcy od tej grupy, nie miał byś z kim dyskutować gdybym nie uważał, nie ustepował, czyż nie?
No może... Ale mam namysli że piesi/rowerzyści wymagają żeby na nich uważać, ale zapominają że oni też mają obowiązek uważać, czyż nie?
Napisałem Ci o znaczeniu słowa roszczenie, bo bardzo często go używasz , a zasadzie nie wiesz o to znaczy.
Rowerzysto uważasz więc, ze pieszy i rowerzyści nie mają obowiązku zachowywać ostrożności? I tym samym uważasz że taki obowiązek tyczy się tylko kierowców aut?