Fajerwerki: czy zwierzęta rzeczywiście się ich boją?

Image

Sylwester tuż- tuż, wielu z nas będzie żegnało stary rok i witało nowy w asyście petard, fajerwerków i wszelkiej maści środków pirotechnicznych. Zresztą strzelanie, i to wzmożone, słychać w całej Stalowej Woli i okolicach już od kilku dni. I jak mówi wieloletnia obserwacja, będzie ono z nami obecne jeszcze przynajmniej przez tydzień nowego roku.

Takie strzelanie na wiwat budzi jednak opór wśród wielu miłośników zwierząt. Wskazują, że przez zachowanie ludzi nasi czworonożni przyjaciele narażeni są na stres. Czy rzeczywiście mruczki i pieski bardzo cierpią? O tym opowiada kolejny Gość portalu stalowemiasto.pl, a jest nim weterynarz Janusz Sudoł, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Stalowej Woli.

Specjalista od zwierząt w przystępny sposób wyjaśnia jakie są typowe oznaki stresu u naszych pupili w związku ze strzelaniem fajerwerków, a przede wszystkim radzi, co możemy zrobić, aby zminimalizować wpływ noworocznego strzelania na zwierzęta domowe.

Jakie są zalecenia dla właścicieli zwierząt w zakresie ich opieki podczas „sezonu fajerwerków”? Co może pomóc w razie ucieczki pieska czy kotka?

Nasz Gość, korzystając ze swojej wieloletniej praktyki i doświadczenia, opowiada również jak na nasze „pirotechniczne harce” reagują zwierzęta leśne czy zwierzęta przydomowe, trzymane w gospodarstwach wiejskich. Zapraszamy do obejrzenia ciekawej rozmowy.

Materiał video

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.