Witam,
polecacie jakąś szkołę angielskiego dla dzieci. Dla 7 i 9 latka? British school? Może szkoła Smiths?

Może early stage?

Jeszcze widzę, że jest Arkana.

Witam, niech Pani znajdzie prywatnego nauczyciela, bo jest lepszy efekt.W szkole językowej zajęcia będą grupowe, a za indywidualne w jakiejkolwiek szkole językowej zapłaci Pani dużo.

Zajęcia grupowe są zupełnie inne niż indywidualne. Szczególnie w szkole językowej, tylko dobrej. Pracować indywidualnie z dziećmi mogę sama, nie na tym mi po prostu zależy.

British school

Chyba zdecyduję się na early stage. Była dzisiaja Pani na zebraniach z ulotkami, wygląda rozsądnie.

kazdemu zawsze co innego pasuje

Helen Doron, zajecia w języki angielskim; polecam.

Dziękuję za podpowiedzi. Helen Doron też wygląda super, ale bardziej nastawianowa jest na osłuchiwanie się dzieci z angielskim mam wrażenie, dla maluchów świetna sprawa. Ta early stage jest wszechstronniejsza moim zdaniem i zajęcia mają 2 razy w tygodniu, a Helen Doron 1.
Jak ktoś wcześniej napisał, każdy szuka pod siebie, ja chyba wlasnie znalazlam, ale są w trakcie zapisów, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.

A czy ktoś zapisał dziecko do Arkany? Jesteście zadowoleni?
Co myślicie o szkole Smiths?

Podbijam pytanie. Jak tam uczą? Które grupy są najlepsze waszym zdaniem?

kontaktowałem się z Panem z Arkany - moim zdaniem średnio, cena adekwatna do jakości wydaje mi się, ale to moje wrażenie. Jak ktoś wie więcej to chętnie przeczytam.

Polecam Britisha. Moje dziecko chodzi tam juz 3 rok. Jak dla mnie bomba. Poprawiło oceny i bieglej mowi.

super, my do tej pory tylko korepetycje, ale może czas to zmienić

a jakimi metodami pracują w British? lektorzy są tylko od dzieci? Na stronie nie mogę za dużo znaleźć