NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zdrowie i uroda »
Nowy Temat Odpowiedz
Rehabilitacja po rekonstrukcji ACL,
Posty: 32
Dołączył: 14 Lip 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Cze 2018r. 01:32  
Cytuj
Czy ktoś może podzielić się doświadczeniem po rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego?
Jakie są szanse na dobrą rehabilitację w Stalowej Woli lub okolicy, do którego ośrodka się udać, jak długo trwa powrót do zdrowia?
Rozważam rezygnację z operacji na rzecz leczenia zachowawczego, ponieważ mam zbyt dużo obaw w związku z zabiegiem, a przede wszystkim z rekonwalescencją i próbuję zrobić rozeznanie jak to będzie wyglądało po...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Cze 2018r. 01:32  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 101
Dołączył: 16 Lip 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Cze 2018r. 04:01  
Cytuj
Witam!!
Ja jestem po rekonstrukcji ACL w Lubaczowie zrobionej przez doktora Bielaka z Rzeszowa. Rehabilitacji po zabiegu nie miałem. Po zabiegu nie chodziłem w żadnej ortezie i po dwóch dniach po zabiegu chodziłem już o kulach. Z tego co zauważyłem, leczenie po rekonstrukcji zależy od lekarza. W Tarnobrzegu po rekonstrukcji drugiego więzadła sprawa wyglądała zgoła inaczej. Po zabiegu praktycznie zakaz chodzenia, do tego noga usztywniona w ortezie, a na koniec kilka tygodni rehabilitacji.
Jeśli chodzi o powrót do zdrowia to tak jak napisałem, zależy od lekarza. W pierwszym przypadku praktycznie po 6 tygodniach już chodziłem normalnie bez kul ale jeśli chodzi o powrót do sportu i aktywności fizycznej to trzeba liczyć 5-6 miesięcy.
Co do leczenia zachowawczego to nie polecam. Może się wydawać, że jeśli nie uprawia się sportów to bez ACL można normalnie funkcjonować ale tak nie jest. Ja sam zwlekałem z operacją 6 lat i to dało dość mocno w kość stawom.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 19 Cze 2018r. 08:54  
Cytuj
Dobra rehabilitacja jest podstawą powrotu do zdrowia!!

Dobra rehabilitacja to terapia manualna, ćwiczenia dedykowane oraz ćwiczenia ogólnorozwojowe. Brak jakiegokolwiek z tych elementów jest niedopuszczalny.

Rehabilitacja - powinna zacząć się jeszcze PRZED planowaną operacją rekonstrukcji. Powtarzam - jeszcze PRZED. Pozwoli to na szybszy i łatwiejszy powrót do pełnej sprawności.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 32
Dołączył: 14 Lip 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 19 Cze 2018r. 16:51  
Cytuj
Dziękuję za odpowiedzi umiech

Greg91, jak długo jesteś po operacji i jak się ma Twoje kolano? I skąd miałeś przeszczep?

Pewnie miałeś na myśli dr Bieleckeigo. Ja również mam być przez niego operowana. To, co piszesz, nastraja mnie ciut bardziej pozytywnie, zwłaszcza że sama jestem 5 lat po zerwaniu ACL, a wcześniej miałam je uszkodzone + jeszcze piszczelowe, strzałkowe i łąkotkę :/
Zastanawiało mnie, czy skoro chodzę normalnie i staw ogólnie nie jest niestabilny, to sobie nie odpuścić tak dużej ingerencji, jaką jest wiercenie otworów w kościach, wstawianie śrub i pobieranie przeszczepu, ale gdzieś zasłyszałam, że odwlekanie rekonstrukcji grozi zniszczeniem całego stawu za lat naście do tego stopnia,że konieczna będzie endoproteza... i Twoja opinia potwierdza, że lepiej poddać się operacji od razu.

Czortunio, czy możesz polecić kogoś, kto zajmuje się taką rehabilitacją?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1552
Dołączył: 19 Paź 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 19 Cze 2018r. 20:01  
Cytuj
Niestety nikogo ze Stalowej nie znam do polecenia :(

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 101
Dołączył: 16 Lip 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 20 Cze 2018r. 03:09  
Cytuj
Guarana, chodzi mi o doktora Bielakaumiech o Bieleckim też słyszałem ale zdecydowałem się na Bielaka bo rekonstruował ACL kilku moim znajomym i sobie go chwalili. Kiedyś przyjmował w Medyku w Rzeszowie, a teraz nie wiem. Na plus było to, że długo nie czekałem na zabieg bo coś koło 2 miesięcy ale musiałem jechać do Lubaczowa bo tam on jest ordynatorem.

Jestem 3 lata po rekonstrukcji u Bielaka i rok po rekonstrukcji w Tarnobrzegu przez Cieślickiego (w Tarnobrzegu robiłem zabieg bo po wizycie u ortopedy, wzięli mnie do szpitala na drugi dzień). Na ten moment gram w piłkę, biegam i jest wszystko ok. Przeszczepy były pobierane z uda.

Jeśli chodzi o rekonstrukcję to myślałem podobnie do Ciebie, że jakoś się obejdę bez zabiegu bo i tak na sport już nie było czasu bo praca i inne obowiązki ale w pewnym momencie nie mogłem normalnie funkcjonować bo potrafiło mi kolano "wyskakiwać" ze stawu i się blokować. Uczucie to nie należało do najprzyjemniejszych i praktycznie w ciągu ostatnich 2 tygodni przed operacją nie ruszałem się z łóżka bo przy zwykłym chodzeniu kolano potrafiło uciec.

Ogólnie zabieg to nie jest nic strasznego ale trzeba pogodzić się z tym, że przez pierwszy dzień czy dwa będzie to kolano boleć dość mocno i to jest taki dziwny ból jakby od kości (wiercenia).

Jeśli chodzi już o powrót do zdrowia to zależy od lekarzy. Ciężko stwierdzić który sposób jest lepszy bo każdy ma swoje plusy. Przy sposobie z Lubaczowa rehabilitacja jest praktycznie nie potrzebna bo zaraz po operacji już zaczynamy je zginać i tylko ból nas powstrzymuje od normalnego chodzenia. Jednak z drugiej strony na każdym kroku boimy się, że więzadło strzeli gdy się poślizgniemy, źle staniemy czy za mocno zegniemy nogę (sprawa psychiczna). W drugim przypadku wszystko następuje powoli i jesteśmy w stanie przyzwyczaić się do sytuacji, a do tego jesteśmy zabezpieczeni w ortezie ale jednak powrót do zdrowia trwa sporo dłużej, a nie każdy może pozwolić sobie na wyjęcie kilku miesięcy z życiorysu.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zdrowie i uroda »