Chciałbym oddać krew.
Nigdy nie oddawałem, gdzie w stalowej można to zrobić czy jest więcej jak 1 punkt - który najlepszy?

W Stalowej Woli jest jeden punkt w którym można oddać krew.
Mieści się w Szpitalu, otwarte od 7 rano do 10 lub 12 (nie pamiętam dokładnie).

Musisz mieć ze sobą dowód osobisty, idziesz tam do rejestracji i wypełniasz formularz (przebyte choroby itp. itd.), potem pobierają próbkę krwi, następnie krótki wywiad u lekarza i jeśli wszystko gra to oddajesz krew.
Jeśli potrzebujesz to pielęgniarka wystawi Ci zwolnienie do pracy. Zostaje wyrobiona Ci książeczka krwiodawcy i wbijają Ci pieczątkę. Potem idziesz po czekolady i to wszystko

W poczekalni jest też automat, w którym możesz napić się za darmo gorącej czekolady, kawy itd.

Samo oddawanie krwi trwa jakieś 5 minut, a cała wizyta w Centrum Krwiodawstwa zależy od ilości ludzi tam- zazwyczaj są kolejki. Jakąś godzinkę zapewne tam posiedzisz.

można oddawać do 13,i co ważne nie trzeba być na czczo,kolejki największe w piątek i w poniedziałki na tyg luzik

w takim razie idealnie, jutro sie wybiorę dzięki za pomoc!

Brakuje krwi, więc zachęcam jak najwięcej osób do zostania krwiodawcami.

więc byłem, a że jestem nie obyty jeśli chodzi o szpitale to mogę powiedzieć że uprzejmość personelu jak i jakość obsługi wydaje mi się być na bardzo wysokim poziomie.
Okiem niezorientowanego w przestrzeni i procedurach laika opisze swoje wrażenia:
-przed wejściem jest koszyk na 'foliowe buty' o czym nie wiedzialem, bo ciemno w tym holu... hehe
-nie dostałem legitki honorowego dawcy bo obecnie jest zmiana na system kart plastikowych i nic nie wiadomo szczerze liczyłem, że w fajny sposób, łatwo, poznam swoją grupę krwi, a tak polecono mi przyjść za 2 miesiące na kolejne oddanie krwi, bo wtedy już wszystko będzie jasne
-czekoladki są pakowane w białe pudełka, stojąc na przeciwko nich - nie zauważyłem haha,
-faktycznie "po" jest się troche jakby osłabionym, przynajmniej ja bym do pracy fizycznej dziś nie poszedł.'
-lekarz mówił, żeby jeść śniadanie
-było dosłownie kilka osób na nic nie czekałem ale faktycznie 1 godzina uciekła, pierwsza wizyta jest wiadomo dłuższa,
-podsłuchałem, że w poniedziałek było ok 20 kilka osób
-jeśli dobrze zrozumiałem, to co pisało w kwestionariuszu, moje DNA trafia do bazy, dla przyszłych przestępców zła wiadomość, natomiast jakby ktoś znalazł moje zwłoki może łatwiej będzie je zidentyfikować (za dużo CSI haha)
-wchodząc głównym wejściem (od ul Staszica) jest niezły kawałek do przejscia i mimo zielonych strzałek łatwo zbłądzić , pomógł strażnik, problemu nie było.
-jestem dumny, że mogłem pomóc

Oczywiście zachęcam każdego aby się wybrać i oddać krew, bo póki co nie da się jej produkować...!

Szacun dla kolegi

Gratulacje, witamy w gronie krwiodawców

Nie chcę Cię wprowadzić w błąd ale wydaję mi się, że po chyba dwóch dniach od oddania możesz tam wrócić i poprosić o wyniki badań swojej krwi- być może tam będzie napisana Twoja grupa krwi.

Nigdy mi takie wyniki nie były potrzebne więc pewny nie jestem. Może ktoś kto je wybierał Ci powie na 100%

Po dwóch tygodniach powinieneś mieć do odebrania w krwiodastwie "miękką" książeczkę z wbitą data oddania i grupą krwi. Przynajmniej tak było do tej pory. Skoro piszesz że planują przejść na plastikowe musisz dopytywać.

Zazdroszczę...
chciałam i chcę oddawać krew ale za mało ważę..;/
byłam ponad 4 lata temu.. lekarz na mnie popatrzył z góry na dół i powiedział żebym na wagę weszła i wszystkie kamienie z kieszeni wyrzuciła
waga 47... "dziecko (wiek 29) przyjdź jak urodzisz 2 dzieci" ;-)
na razie urodziłam 1, faktycznie waga podskoczyła ale jeszcze za mało by móc oddawać krew...
więc zazdroszczę ;-) pozdrowienia

Co jak co ale Pan dr Nieradka jak czasami coś powiedział to aż się chciało tam częściej wracać. Panie Marianne, spokojnego leniuchowania 😉