Dzień Dobry.

Szacunkowo na terenie Województwa Podkarpackiego mieszka około 2 milionów ludzi.
Jedynym miastem którego populacja rośnie jest Rzeszów, w wyniku przyłączania kolejnych wsi jako "dzielnic miasta".
W efekcie południowa, oficjalna granica administracyjna Rzeszowa znajduje się już około 6 kilometrów od miasta:

https://maps.app.goo.gl/799TddvqxBxZ7kVb9

W 2010 roku Rzeszów oficjalnie liczył 179 tysięcy mieszkańców.
Obecnie - po przyłączeniu kilku wsi - liczy 197 tysięcy mieszkańców.

Czy zdaniem Państwa, taka "strategia rozwoju" Rzeszowa ma sens ?

Rzeszów przed rozpoczęciem przyłączania miał najmniejszą powierzchnię spośród miast wojewódzkich.
W statystykach miast nie bierze się pod uwagę powierzchni, tylko liczbę ludności.
Tutaj Ferencowi chodziło o pozyskanie powierzchni na rozbudowę miasta. To samo, co chciał w Stalowej Woli zrobić Andrzej Szlęzak.
Przed poszerzeniem Rzeszów również miał najwięcej w Polsce ludzi na 1km2.
Obszarowo był mniejszy od Stalowej Woli czy Tarnobrzega.
Rzeszów nie rośnie z powodu przyłączenia tych wiosek, bo ileż w nich ludzi mieszkało? Rzeszów rośnie, bo sprowadza się na do niego całe Podkarpacie i ludzie z województw ościennych. Bardzo dużo widzę tablic LKR, TSA, LTM, LBL, LZA. KGR, KTA nawet sporo jest TK itd.
Sam się dziwię, skąd takie zapotrzebowanie na nowe mieszkania, bo ciągle się budują i wszystko schodzi na pniu. Ceny mieszkań są takie jak np. w Poznaniu. Kawalerki poniżej 300 tysięcy zł nie kupisz. Lublin, Kielce, Łódź, Szczecin, Bydgoszcz, Białystok, Katowice i wiele innych miast wojewódzkich ma tańsze mieszkania. Tam też są drogie, ale znajdziesz oferty dużo poniżej 300 tysięcy. W Rzeszowie nie.
Wg danych PKW, na podstawie liczby osób uprawnionych do głosowania, Rzeszów już przegonił Radom w liczbie ludności. Sosnowiec, Toruń, Kielce też już są w tyle. A te wszystkie miasta jeszcze niedawno były większe.
Chodzi też o to, że w tym rejonie Polski nie ma konkurencji. Kraków i Lublin daleko. Zauważcie, że wszystkie większe miasta są położone mniej więcej w podobnej odległości. Dotyczy to także Lwowa, Koszyc na Słowacji i Kielc.
A swoją drogą, w Stalowej Woli też nie ma gdzie budować, a miasto nic nie robi, by wchłonąć okoliczne Agatówki, Pysznice i podobne?

I jeszcze jedno. Inne duże miasta robiły to w PRLu, zabierały grunty sąsiednim okolicom. Zobacz jak powiększał się Kraków, Lublin.

@ HIV

Stalowa Wola również swojego czasu przyłączyła najpierw Rozwadów (w 1973), a potem Charzewice (w 1977).
Ale czy był to dobry pomysł ?

Dobry pomysł. Uważam także, że Nisko powinno być połączone ze Stalową Wolą. Nie mówiąc o Pysznicy czy Pilchowach, Agatówkach i tamtych terenach. Im więcej jednostek terytorialnych, tym więcej kosztów utrzymania administracji. Wójt i jego świta, urząd gminy itd.
Do Rzeszowa też docelowo powinni włączyć i zlikwidować jednocześnie gminy w Boguchwale, Tyczynie, Krasnem, Świlczy, Trzebownisku i części Głogów Małopolski. Ile to oszczędności dla mieszkańców?

Jest coraz mniej ludzi na podkarpaciu,to fakt.
Ale jak pomyślę...
Gdybym wiedział,ze mogę być ojcem kogoś takiego jak ty,nie ryzykowałbym.

A ty się rozmnażasz?
Nie?To bardzo dobrze!
Dzieci można mieć tylko w normalnym związku,bo tego potrzeba osób o przeciwnej płci.

Jeśli chodzi o seks,to domyślam się, że "te" sprawy"wziąłeś"w swoje ręce?
Co noc miliony plemników wsychających w pościel...

I jeszcze jedno-W ciążę kobieta nie zajdzie "drogą pokarmową",jak też doodbytniczo.
Ty też nie zajdziesz.
To tyle z ciekawostek które ciebie mogły zdziwić.

PS.Jaki następny temat założysz na Forum?
Napisz coś o swojej prostacie,hemoroidach,o wizytach u urologa...

I ostatnia prośba-Kto na ciebie bierze 500plus?

Warto zauważyć że Stalowa Wola kiedyś miała 70 tysięcy mieszkańców, a teraz ma tylko 54 tysiące.
Miasto zostało zniszczone przez administrację Lucjusza N. - a więc przez PiS - która remontowała wszystko po kolei, aby więcej, żeby potem koszty przerzucić na opłaty za mieszkania i żeby jak najmniej ludzi było stać na mieszkanie w Stalowej Woli.
11 Grudnia Sejm nie udzieli rządowi Morawieckiego wotum zaufania, a Koalicja Obywatelska już zapowiada że będzie sprawdzała majątki działaczy PiS-u.

To skutek reformy Buzka z 1998 roku. Życie toczy się wokół miast wojewódzkich, kosztem reszty regionu. Wszystkie tego typu miasta jak Stalowa Wola się wyludniają. Bardzo dużo ludzi wyjechało też za granicę, bo np. sponsorowanie sąsiedniego państwa i nieudolne rządy PiS spowodowały, że tutaj nie mogli utrzymać się na powierzchni finansowej.

500 plus na wawruszka bierzesz przecież ty.

Tu się nie zgodzę.
Płacę na nieroba i na ciebie też.

Ukryte jest to w akcyzie.
Tak więc, jak stara zasada mówi, nie kąsaj ręki swojego Pana i żywiciela.
Stopy można mi lizać.Król Julian pozwala.

1. Okres rządów PiS-u przyniósł upadek również znanemu niegdyś miastu Przemyśl.
W czasach swojej świetności mieszkało tam 68 tysięcy ludzi.
Dziś zostało 56 tysięcy i mnóstwo bezdomnych Ukraińców ukrywających się po polskiej stronie granicy przed mobilizacją do wojska.

2. A pamiętacie może miasto Mielec ?
Kiedyś była znane z zakładów lotniczych i liczyło 64 tysiące mieszkańców... dziś mieszka tam 59 tysięcy ludzi.

Teraz dopiero nastąpi przyspieszenie

@ Art

Jeżeli będzie praca, to będzie "przyśpieszenie".

A swoją drogą, w Stalowej Woli też nie ma gdzie budować, a miasto nic nie robi, by wchłonąć okoliczne Agatówki, Pysznice
jak by dobrze poszukali to by znaleźli teren w stw przykład np teren położony wzdłuż obwodnicy na przeciwko VIVO przy rondzie. Parę bloków jak nic

Obok VIVO to chyba tereny zalewowe.

Nie za bardzo się z tym zgodzę.Co niektórzy pisząc tu o wyludnianiu się Stalówki,fakt że wyjechało sporo osób sugerując się samą faktyczna liczbą mieszkańców.Napisze więc dla uświadomienia ile mieszkańców zamieszkuje okoliczne wioski a to o ile wzrosła ich liczba w ciągu ostatnich 20-25 lat proszę sobie sprawdzić samemu.Turbia-Pilchów-Agatówka-Obojna-4200.Brandwica-Chłopska Wola-Musików-Jastkowice-Pysznica-9400!Są to tylko najbliższe przyścienne wioski praktycznie połączone,skomunikowane z naszym miastem.Tylko napis pozwala zauważyć że jest się w innej miejscowości(dla ludzi z zewnątrz).Mógłbym jeszcze spokojnie dołożyć Kłyżów(1300) i robi się ludność Niska...

Juzeg faktycznie, utrzymujesz mnie z akcyzy, która pobierana jest z zakupu taniej baryłki/leśnego dzbana czy innego wynalazku, które spożywasz z kolegami na swiński ryju.
Chyba że użebrasz, to zakupisz 4 pak rompera.

I jeszcze napisze a gdzie wszystkie ,,Rzeczyce'?Lipa,Zaklików,Grębów,Jamnica,Przyszów,Stany,Bojanów,Zarzecze,Nisko!!!Zaleszany,Zbydniów,Majdany(nie licząc Sandomierza i Tarnobrzega-75 tys.ludzi! skąd ludzie również do nas przyjeżdzają robić zakupy i interesy)Miejscowości które maja 15 minut do Stalówki...Te wszystkie pieniążki zostaja u nas.I jeśli ktoś mówi że to miasto umiera to fakt,młodzież ucieka i to nie jest dobre ale jeszcze wrócą.,,Mordor' Ich zweryfikuje a wybór należy do Nich...

Zorganizujemy politykom pis z Putinem gółag na Syberii ???????? Plot pod prądem i strażnicy z karabinami żeby nie uciekli.

Zauważ, że większość ludzi ze Stalowej Woli, Tarnobrzega i okolic, które wymieniłeś, na zakupy jeździ do Rzeszowa, Kielc, Lublina, Krakowa.
Nie wiem, skąd to poczucie, że im dalej od domu, tym lepsze zakupy, ale taka jest mentalność.
Znajomy mi opowiadał, że przywiózł autobusem z okolic Staszowa wycieczkę szkolną do Galerii Rzeszów

Zapytałem, czy w Rzeszowie nie ma bardziej atrakcyjnych miejsc do zwiedzania? Galeria najlepsza. Na taką mentalność nic nie poradzi.
Sam unikam jak ognia tych świątyń blichtru i snobizmu. Przejdź się po parkingach tych galerii i zobacz na blachy. Typowo rzeszowskich nie ma zbyt dużo.

Mirek i reszta. Proszę nie spamować polityką w tym wątku. Tu piszemy o zjawiskach demograficzno - socjologicznych.